Jako obecna prezes Stowarzyszenia „Muzeum Walki i Męczeństwa "Palace" rozpoczęła ona intensywna pracę na rzecz odzyskania budynku dawnej katowni Podhala, w którym obecnie mieści się ośrodek wypoczynkowy prowadzony przez prywatnego właściciela.
Córka dra Wincentego Galicy, który przeżył „Palace”, a później obóz koncentracyjny przypomniała, że lecząc dzieci kontynuuje dzieło swojego ojca, który wielokrotnie robił to na Podhalu po II wojnie światowej, jako lekarz. - Kocham wszystkie dzieci i zapraszam również te, które nie mają pieniędzy – mówiła dr Lucyna Galica-Jurecka.
Lucyna Galica-Jurecka przypomniała, że jej ojciec przez lata walczył, aby w tym miejscu stworzyć muzeum, które mogłaby odwiedzać młodzież i turyści przebywający w Zakopanem.
W budynku przy ul. Chałubińskiego, według historyków i świadków czasów okupacji hitlerowskiej, ginęli Polacy, Żydzi, Romowie, Słowacy i Czesi. Innych wysłano stąd do różnych obozów koncentracyjnych i miejsc kaźni. W samym „Palace” zabitych lub zamęczonych zostało 250 osób.
js/
Skontaktuj się z nami
+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
Adres korespondencyjny
Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Informacje
Obserwuj nas
Za darmo leczy uczniów w szkole, czytam i tak to rozumiem.
Jeśli ojciec idzie z dzieckiem do lekarza - to jego dziecko nie jest wtedy uczniem. Skąd zatem pański jadowity komentarz ?
Niemcy nie byli w stanie psychicznie pokonać więzioną w Palace
Józefę Machaj - Mikową z Orawy, dobili ją zastrzykiem fenolu.
Miejsce w którym męczeńsko i bohatersko ginie 250 osób zasługuje na
chwałę i cześć Polaków. Niskie ukłony dla Pani Lucyny.