"Goszczyński" niżej, ale nadal pierwszy

Moja wiedza o kondycji tej placówki sprzed12 lat: W szkole zdarzają się przypadki, gdzie biedniejsi uczniowie są wyśmiewani, izolowani, upokarzani. Jeżeli ktoś dojeżdża z Frydmana i pochodzi z rolniczej rodziny oraz nie nosi markowych dżinsów za 800zł z nowotarskiego sklepu, to może doświadczyć wiele przykrości ze strony rówieśników, np. synalków prokuratorów, a o zgrozo, może zdarzyć się, że upokorzenie odegra się w obecności całej klasy i nauczyciela (!), który nad nieprzyjemnym i traumatyzującym incydentem przejdzie jak gdyby nigdy nic do porządku dziennego! Kadra pedagogiczna w dużej mierze z przerośniętym mniemaniem o sobie, gorzej sytuowanych finansowo rodziców traktująca z wyższością i po chamsku, a w niektórych przypadkach całkowity brak zachowania dystansu na linii nauczyciel-uczeń, innymi słowy infantylne kumpelstwo zamiast profesjonalizmu.

jak najwyżej notowana szkoła na Podhalu to jad, zazdrość i ataki i każdy bohatersko wyleje pomyje na ich głowy.... taki klimat na Podhalu

to ja się zachowam tak jak się powinno w takiej sytuacji :

Gratulacje dla maturzystów i nauczycieli i dyrekcji! Tak trzymajcie i żeby w następnym rankingu było lepiej! :)

to wtedy zaś ludziska będą mieli jeszcze większy ból d..y:)

Do nick Absolwentka 2016/2017
Oj chyba jesteś nauczycielem ze ścisłego kierownictwa. ha ha ha

Trzy lata w tej szkole utwierdziły mnie w przekonaniu, że podjęłam słuszną decyzję, składając tam papiery. Otwierając listy przyjętych na studia na kilku kierunkach umocniłam swoje przekonanie. Profil humanistyczny z rozszerzeniem z języka polskiego, historii i języka obcego.
Język polski - lekcje prowadzone na najwyższym poziomie o czym świadczą wyniki matur (1/4 uczniów mojej klasy z poziomu rozszerzonego miało 100%).
Historia - lekcje prowadzone z naciskiem przede wszystkim na zrozumienie i przyswojenie tematów.
Języki obce - w zależności od nauczyciela, różny sposób prowadzenia zajęć, ale każdy skuteczny (Zaczynałam naukę języka angielskiego praktycznie od zera - wynik matury z poziomu podstawowego +90%)
Matematyka - zaangażowanie nauczycielki w przekazanie nam wiedzy, mimo widocznego z naszej strony oporu. Wyniki matur (jak na profil humanistyczny) zadowalające.
Ze wszystkich przedmiotów zajęcia dodatkowe - wystarczyło zapytać o niezrozumiałe zagadnienie i otrzymywało się wyczerpującą odpowiedź. Korepetycje nie były potrzebne, wystarczyło zapytać.

W komentarzach poruszany był temat zimna i zagrzybienia - łączy się to z rokiem szkolnym 2016/2017, w którym zmieniany był dach. Czy wina leży po stronie dyrekcji, że firma remontowa źle zabezpieczyła poszycie dachowe i do środka dostała się woda? Nie sądzę. Grzyb pojawił się w kilku salach na najwyższym piętrze - w owych salach zajęcia były ograniczone do minimum. A sale w jak najszybszym terminie zostały wyremontowane, więc jest to już nieaktualny problem.
Brud w budynkach szkolnych? Największe oszczerstwo. Panie dbające o czystość kilka razy dziennie myły podłogi, w okresie zimowym nawet co przerwę.

Zastanawia mnie fala hejtu wylana w komentarzach. To przejaw zazdrości i zawiści?
PS. Rodzicom narzekającym na korepetycje - polecam zabrać dzieciom telefony i wyższe wyniki w szkole murowane. Nikt nie wleje wiedzy do głowy na siłę.

hahhhaaa
@mdz - robisz znakomitą "renomę" tej szkole.

Piszesz: "Sama jestem absolwentką Goszcza i cofając się ponownie wstecz".... a można się nie cofać wstecz? Może Ty cofasz się czasem do przodu?

Rozumiem, że języka polskiego uczyła Cię kadra z Goszcza.... :))))))))))

Zadziwiające jest, skąd w ludziach bierze się tyle zazdrości? Jestem pewna, że wszystkie negatywne komentarze wypłynęły od ludzi, którzy z tą szkołą nie mieli nigdy nic do czynienia, a ich opinia to jedynie zasłyszane gdzieś plotki.
Sama jestem absolwentką Goszcza i cofając się ponownie wstecz, wybór szkoły średniej byłby taki sam. Nie tylko ze względu na wyniki jakie co roku osiąga Goszcz, ale także na atmosferę i nauczycieli. Niektórzy z nich widać, że robią to, co naprawdę kochają. Czy ludzie nie rozumieją, że żeby cokolwiek osiągnąć, to trzeba dać też coś z siebie?! Nie ma się co dziwić, że piszecie, że bez korepetycji bym zginął, skoro wszystko trzeba wam podać na talerzu. Nauczyciel ma dawać jedynie wskazówki, być inspiracją, a reszta to samodzielna praca w domu. Po upływie czasu niektórzy sami zapewne zrozumieją..
Tak samo bezpodstawnie ktoś niżej napisał, że dyrekcja nie wypełnia swoich obowiązków. Każdy korytarz i sala w szkole nie tak dawno zostały odmalowane, zero zadrapań na ścianach, bursa gimnazjalna też dostała nowy kolorek ;P a także budowa boiska wielofunkcyjnego i wiele innych prac, które nie są widoczne gołym okiem to naprawdę mało?!! Przecież ta szkoła wewnątrz wygląda, jakby się było w dobrym Collage na Zachodzie. Porównując warunki jakie ma Sokół.... to wgl bez porównania.
Rada dla przyszłych uczniów: jeśli naprawde zamierzacie te 3 lata średniaka dobrze wykorzystać i zrobić kolosalny postęp po gimnazjum, to bez wahania polecam. Wcale nie jest tak, że będziecie siedzieć tylko w książkach. Wszystko da się pogodzić; nauke, imprezy, hobby i dodatkowo studiować potem na uczelni pierwszego wyboru. Ja nie narzekałam. ;)

Nie wiem czy ludzie piszący te negatywne komentarze o "brudnej szkole" mają aktualne informacje czy sprzed kilku/kilkunastu lat. Nie zauważyłem tam żadnego grzyba czy przecieków. W szkole jest ciepło i przyjemnie, jeżeli duszno to można bez problemu i bez sprzeciwu któregokolwiek z nauczycieli otworzyć okno. Uczniowie mogą chodzić w tych samych butach po szkole co na zewnątrz a mimo to podłogi i w salach i w korytarzu są czyste. Korepetycje to rzecz oczywista dla uczniów nie radzących sobie samym, nikt ich do tego nie zmusza. Mamy XXI wiek, teraz w internecie można mieć korepetycje za darmo a jak się czegoś nie rozumie to znajdzie się odpowiedź na każde pytanie. Poziom nauczania nie jest zły o czym świadczy i zdawalność matur i ich wyniki.

Na wysokim poziomie matematyka i angielski. Jedyne z czego dobrze mnie w tej szkole przygotowali do matury. Dyrektorka do wymiany, ciężko było się dogadać w jakiejkolwiek kwesti. Zawsze była na nie. Na zajęciach z fizyki puszczane są filmy (bez komentarza). Biologia i chemia od paru lat bardzo zaniedbana.

Skończyłam tą szkołę rok temu, więc mam stosunkowo świeżą opinie i gdybym miała wybrać liceum jeszcze raz na pewno byłby to Goszczyński. Ze swojego doświadczenia powiem, że jeżeli komuś naprawdę zależy na tym żeby się czegoś dowiedzieć, to takie chęci nie zostaną przez nauczycieli zignorowane i zrobią wiele żeby takiemu uczniowi pomóc. Lata spędzone w tej szkole wspominam z ogromnym sentymentem, spotkałam tutaj wspaniałych ludzi zarówno uczniów jak i nauczycieli.

Do uczeń teraz - buhaha i tyle w tym temacie. Bardzo dobry z Ciebie obserwator jak na tak młodą osobę. Jednak mądrzy uczniowie chodzą do goszcza;)

Goszczyński ma najwyższy poziom! Przynajmniej wody w pomieszczeniach.

Komentarze, krytykujące szkołę są bardzo przesadzone i osoby które je pisały - albo nie miały mocnej motywacji do nauki, albo wszystko postrzegają w negatywach.
Spędziłam w tej szkole 3, wspaniałe lata i wyniosłam ogrom wiedzy, który przygotował mnie do zdania matury bardzo wysoko oraz dostania się na wymarzone studia. Jak w każdej szkole, pojawiają się nauczyciele, którzy mijają się z powołaniem, jednak w Goszczyńskim, trafiłam na nauczycieli z pasją, który całkowicie poświęcali się uczniom.
Z całego serca polecam tę szkołę osobom ambitnym, którzy stawiają swoją edukację na pierwszym miejscu.

Niemiecki jest prowadzony przez pewną niezwykle butną osobę, w moim odczuciu pozbawioną kultury osobistej oraz podejścia pedagogicznego.

w artylule pisze ,ze Goszczyński najwyżej notowaną szkołą na Podhalu 354 miejsce w Polsce na ileś tysiecy liceów, czyli rozumiem, ze inne szkoły są niżej, dużo niżej albo ich nie ma w ogóle w rankingu, sport w Goszczu na II miejscu w województwie! a co w komentarzach??? najgorsza szkoła, najgorsi nauczyciele, nikt nic nie robi, szkołą się rozsypuje jest beznadziejnie itd, To ja się pytam jak jest w innych szkołach????

O najlepszy z Goszcza jest pan w gustownym szaliczku, milośnik literatury..Moje córki mają go w sercu..

czytam te komentarze i tak myśle..... jestem w Goszczu prawie w kazdy dzień i widze to tak: szkoła jest czysta, ciepła, na lekcjach siedzimy w krótkim rękawku, każda sala po remoncie, nowoczesne sprzęty, internet w kazdej sali bo mamy dziennik elektroniczny, projektory ma ścianach, nowe boisko szkolne, na sali gimnastycznej czysto ciepło, prysznice z zasłonkami i ciepła woda, grzyba nigdzie nie widze ...... komuś bardzo zalezy na tym hejcie..... przyjdzcie i sami zobaczcie a nie słuchajcie leśnych dziadków którzy pamietają jakies stare okna. I niech mi ktoś powie gdzie ten grzyb, bo drugi rok tu chodze i nie widziałem. A tym którzy słuchają hejtu to szczerze wspólczuje przyjdzcie i sami zobaczcie. Pozdrawiam Dyrektorke naszą za starania bo jest bardzo dobrym gospodarzem i dużo sie denerwować musiała jak dach zmieniali w tamtym roku.

Szkoła jak szkoła. Dla tego co wie po co do niej idzie - dobra, dla tego co nie ma czasu na naukę, albo w uszach za cienki - zła. Ja mam pozytywne wspomnienia chociaż łatwo nie było. Na starcie było nas 35 osób a po 4 latach skończyło nas 17, reszta odpadła. Dlatego był konkretny poziom. Syn chodzi do LO w Krakowie i opowiadał że jeden nauczyciel od razu we wrześniu zapowiedział że najniższa ocena u niego to dopuszczający, jedynek na koniec nie stawia bo nie będzie się użerał za 2 tysiące z roszczeniowymi rodzicami, dyrekcją, wizytatorami i TVNem. I faktycznie już będzie kończyć w tym roku i nikt z jego klasy nie odpadł. Myśle że tak jest w każdej szkole. I wcale mnie to nie dziwi. Wystarczy przeczytać poniżej - nauczyciel wymaga to jest zły, nie wymaga to jest też zły. Kto, jaka szkoła takim ludziom dogodzi? Im do głowy nie przyjdzie że się po prostu nie nadają do danej szkoły, skoro muszą mieć tyle korepetycji, za to winni sa wszyscy dookoła, łącznie z grzybem na ścianie. Swoją drogą jeśli grzyb to prawda to chyba ktoś z powiatu się nie wywiązuje z obowiązków.

Mam zamiar wybrać się do goszcza na humana. Polecacie? Po tym co przeczytałam szczerze zwątpiłam w to miejsce

do "inna szkoła" - ....do tej szkoły (na podstawie materiałów dla radnych) jest najwiecej dokładane kosztem nas.... pisz mi więcej.
Niestety prawda jest taka że chcielibyście pozamykać wszystkie szkoły spoza Nowego Targu. W Krościenku demontaż szkoły już zaczęliście m.in zabierając wyposażenie warsztatów gastronomicznych we wakacje.
W "materiałach" co Wam napisali o powodzie zamknięcia restauracji bo raczej nie to samo co w uchwale Nr 57/I/2017 Zarządu Powiatu Nowotarskiego z dnia 26 stycznia 2017r

Do tej garstki należy na pewno pan Piotr, prawdziwy nauczyciel ( i obawiam się że jeden z ostatnich).
To przede wszystkim dzięki niemu sport w tej szkole jest na najwyższym w Polsce poziomie.
Pozdrawiam trenerze.

Część nauczycieli (choć w sumie powinienem napisać garstka, która pozostała) ma jeszcze pasję. Ale jak tu chwalić się szkołą, która jest zagrzybiała (ostatnio jedno dziecko pokazywało mi zdjęcie z WYREMONTOWANEJ sali z ogromnym grzybem na suficie.
Ta garstka nie uratuje honoru reszty nauczycieli, którzy albo będą gnębili Wasze dzieci, tłukąc im jakimi są idiotami i debilami, albo będą olewali swój przedmiot licząc na korepetycje od rodziców.
Nie można przy tej okazji zapomnieć o kilku perełkach tej szkoły w postaci:
- nauczyciela fizyki, którego uczuciowiec nie zdają tego przedmiotu (w porywach do 5 osób rocznie), a trzymanego "zupełnie przypadkiem" przez żonę.
-pani Krystyny i jej koleżanki, nauczycielek biologii, z których pierwsza "uczy" czytając podręcznik, a jeśli ktoś czegoś nie rozumie bądź ma problemy, pomocą okaże się wysłuchanie tyrady na temat jego oporności w nauce i próba udowodnienia jego ignorancji i debilizmu. Druga (wyleciało mi nazwisko, krótko ścięta, starsza) terroryzuje i wrzeszczy na uczniów.
-szanownej pani Marii od geografii, która chyba pamięta czasy stawiania fundamentów...
Opowiadać by jeszcze można, tylko po co? I tak Wasze dzieci wezmą korki, żeby Ci nauczyciele mogli się chełpić dobrymi wynikami...

Nie posłałabym tam własnego dziecka - nie ten poziom co w latach 80 tych i 90 tych. Korepetycje o czymś świadczą.

Do nick Łociec
Nie polecam przedmiotów ścisłych a szczególnie fizyki.

Nie raz z sufitu lała się woda. Musieliśmy w klasie zrobić zrzutę na remont sali, bo był taki grzyb, że nie szło oddychać. W siedzieliśmy w kurtkach bo było przenikliwie zimno. Jak napalili to ciepło i tak uciekało przez rozlatujące się okna. Na przerwach wybierałem się na precle z piekarni na tej samej ulicy. W Hadesie rzadko bywało coś konkretnego,ale można było zaryzykować i coś tam zjeść.
Nauczyciele spoko, nie pamiętam, żeby źle uczyli. Za to wysyp niedouczonych matołów, którzy podczas naboru się nie dostali, a których tatuś i mamusia później przepisali dobrze pamiętam.
Podsumowując. Dziecka swojego nie będę namawiał ( np.: ... bo pradziadek, dziadek, babcia, ja tam się uczyliśmy). Wystarczy, że moi rodzice mi nabajali jak cudownie tam było za ich dzieciństwa.

Halo Kuratorium
Proszę zrobić 'weryfikację' grona ped.w Łopusznej.
Zgroza. To są przyszli uczniowie m.in.Goszcza i już w podstawówce
muszą pobierać korepetycje czy dodatkowe godziny.
Czego te nauczycielki uczą. A nepotyzm aż zgroza, nawet przy WF

do @brudna szkoła, w Goszczyńskim sala jest zajęta na wynajem od godzin popołudniowych do 22, skoro ci tak bardzo nie pasuje to zrezygnuj z wynajmowania, my chętnie wskoczymy bo czekamy na termin już drugi rok aż się coś zwolni. I bądź troche uczciwy, bo chodzimy tam na zajęcia z absolwentami w piątki to wiemy jak jest i jest w porządku. Co do gospodarza to ukłony dla gospodarza za te wszystkie remonty, widać jak się szkoła zmieniła przez ostatnie 10 lat!! Gratulacje !!!

Może czas najwyższy aby szkołą zainteresowało się Starostwo i Kuratorium bo za parę lat okaże się , ze jest jeszcze niżej w rankingu a tracą dzieci

Gospodarz szkoły bardzo marny - nie może być z nauczania efektów, gdy młodzieży na "salony" nie przygotujemy.

Nie wnikając już w sam poziom nauczania, sala gimnastyczna przy Goszczyńskim wiecznie brudna. Po parkiecie na kurzu buty się ślizgają jak na łyżwach. Mop tam nie istnieje. Żeby ktoś przynajmniej dwa razy w tygodniu parkiet przeleciał szmatą i wodą. Lampy oświetleniowe, część spalona , a lampa co piłką oberwała to przez dwa lata światłem na ścianę waliła zamiast na salę dawać światło. O toaletach i prysznicach już szkoda wspominać. Grzyb jak głód z Danionka na przechodnia się rzuca.

W renomowanej szkole może nie być pieniędzy, ale nie może być brudu.
Ja jako gość korzystający z sali gimnastycznej przy szkole powiem tak. Szkoła nie może być na wysokim poziomie kultury, gdy brud ją reprezentuje. Tego typu zaniedbania to nie kwestia pieniędzy, tylko organizacji pracy. Korzystam również czasami z sali gimnastycznej w Waksmundzie i tam parkiet specjalną myjką z wodą jest regularnie sprzątany. Da się ? Od razu szkołę w Waksmundzie lepiej oceniam.

Niestety, ale ten budynek całe życie mi się kojarzył z syfem. Aby wykształcić ludzi pierwsze należy im narzucić odpowiedni poziom kultury, bo cóż z wiedzy, gdy na "salonach" słoma w butach.

Podam poniżej cytat ze strony szkoły, który ze szkołą mi się nigdy nie kojarzył : Zawsze w naszej szkole wielki nacisk kładziono na wykształcenie i wychowanie ucznia. Temu celowi służyły liczne zajęcia praktyczne, wykłady zapraszanych gości i zajęcia pozalekcyjne. Istotne było kształtowanie postaw szacunku dla tradycji. Dlatego patronem Gimnazjum obrany został Seweryn Goszczyński, wybitny romantyczny poeta, odkrywca Tatr i Podhala dla literatury polskiej, uczestnik Powstania Listopadowego 1830 r. W gimnazjum wydawano czasopisma, działał teatr, chór i liczne koła zainteresowań.

Dyrekcjo do roboty czas się zabrać, bo daleko Wam do Goszczyńskiego!

fake news 2 piszesz a nie znasz tematu - do tej szkoły (na podstawie materiałów dla radnych) jest najwiecej dokładane kosztem nas

do @Łociec, wszędzie tylko nie do "goszczą". Byłem przeniosłem się do innego i nie miałem problemów na studiach, korki były mi obce. Ta alma mater to nie ta sama ,która była powiedzmy 30,40 lat temu. Pozdrawiam i pozostawiam do zastanowienia się nie tylko rodzicom.

Renomowana szkoła, której nie zależy na uczniach. ...jak jest słabszy to odpada bo obniża tę renomę.

To chyba rzeczywiście inna szkoła niż ta, którą w 1994 r.r. kończyłam. Mieliśmy świetny język polski z J. Gilem, biologię z K. Janczurą, chemię z B. Szlembarską.Świetna historia z L.Figiel. Bardzo dobrze jako człowieka wspominam też śp. S. Szymaszek. Ani na egzaminach wstępnych ani na studiach nie czuliśmy żadnej różnicy z absolwentami I czy V LO w Krakowie. Czasy liceum wspominam bardzo, bardzo dobrze. Nie przypominam sobie, żeby ktoś chodził na korki. Serdecznie pozdrawiam roczniki 1990-1994.

To już nie to co dawniej. Owszem zmieniła się młodzież ale zmienili się i pedagodzy. Pałowa jednych i drugich nie powinna tam wo gule przebywać.
Bez korepetycji niektórych przedmiotów nie pociągniesz ,nie mówiąc juz o maturze.

Dobrze ze mnie z tej szkoły wyrzucili...

Chyba sobie kpisz.... Gdyby nie korki z chemii to bym na studiach poległa. A z biologii słychać tylko było ''jesteście beznadziejni'' ''nie zdacie matury''. Jedyne co po tej szkole wyniosłam to nerwice.

Do rodzica ucznia. Które przedmioty są na żenująco niskim poziomie? Chciałbym wysłać tam córkę,ale czytam tu różne opinie i nie wiem czy to słuszna decyzja. Chce iść na mat-fiz.

Zawsze wiesza się psy na dobrych, którzy mogą stanowić konkurencję dla innych. Młodzież teraz jest zupełnie inna. Uważają, że skoro wszystko można znaleźć w internecie, to po co dawać z siebie cokolwiek. Ta szkoła jest dobra i wiele czynników na to wskazuje. Rodzice dają na korepetycje, bo ich dzieciom najzwyczajniej w świecie nie chce się nic robić w szkole. Oczywiście są tacy, którzy chcą na korkach robić coś ponad materiał realizowany w szkole,lecz to tylko garstka.

a Technikum w Zespole Szkół Zawodowych i Placówek w Krościenku nad Dunajcem na 146. Wysokie miejsce to chyba na przekór organowi przewodzącemu...

Goszczyński to dobra szkoła, tylko dzieci teraz inne są. Są za leniwe, za dużo mają dostępu do komputera i gier, książek nie czytają. Nawet jest problem z odrobieniem zadań domowych. To co kiedyś było minimum w "goszczu" teraz jest normą. Taka jest prawda.

Faktycznie bez profesorek od biologii i chemii; Krystyny i Bożeny to już nie to samo. Były czasy, że się zdawało matury rozszerzone biologia, chemia, fizyka bez korepetycji i bez Giertycha :)

Tak jest dokładnie jak piszesz. Wiem, bo moje dzieci kiedyś się tu edukowały.Sam kiedyś chodziłem do liceum na profil mat fiz i chciałbym, żeby tak jak kiedyś mnie uczono tych przedmiotów uczono także teraz. Na każdej wywiadówce te same frazesy, dokładnie takie jak napisał abc. To nie jest niezwykłe liceum, to jest zwykła szkoła, jak widać choćby po rankingu przeciętna.

To nie do końca prawda. Goszczyński nie jest najwyżej notowaną szkołą z Podhala w rankingu Perspektyw, tylko najwyżej notowaną szkołą w kategorii liceów (a to różnica), bo o ile mi wiadomo to nowotarski Ekonomik jest na 56 chyba miejscu w Polsce (tyle, że wśród techników).

Widać,że rodzice dają mniej pieniędzy na korepetycje ,które podnosiły poziom szkoły

I dalej obowiązuje "nie pytaj czy zdałeś maturę, ale jak zdałeś"???

Właściwie w czym ta szkoła jest pierwsza?Do dziś żałuję ,że tam uczęszczałam.

Szkoła wielce przereklamowana. A niektóre przedmioty na żenująco niskim poziomie. Nie chcę wskazywać ale każdy wie.