Wtorek, 23 kwietnia

Imieniny: Jerzego, Wojciecha, Adalberta

Czarny Dunajec

Czarny Dunajec
Jabłonka
Nowy Targ
Rabka Zdrój
Szczawnica
Zakopane

4°

Wiatr: 5.616 km/h Wilgotność: 64 %

Jakość powietrza

0 %

Nowy Targ

0 %

Zakopane

0 %

Rabka-Zdrój

Nowy Targ

Bardzo dobra

PM 10: 0 | 0 %

Zakopane

Bardzo dobra

PM 10: 0 | 0 %

Rabka-Zdrój

Bardzo dobra

PM 10: 0 | 0 %

15.12.2018, 13:21 | czytano: 6742

Policjantka po służbie zatrzymała złodzieja

Policjantka z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej przebywająca na urlopie, natknęła się w Białce Tatrzańskiej na 54-letniego mężczyznę, którego szukała w związku z kradzieżami dokumentów i kart płatniczych. Zastawiła mu więc drogę i wezwała kolegów z pracy.

- Policjantka, która osobiście prowadziła postępowanie w sprawie tychże kradzieży wiedziała, że mężczyzna unikał odpowiedzialności i ignorował wezwania - mówi mł. asp. Krzysztof Waksmundzki z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. - Funkcjonariuszka uniemożliwiła mu odejście, wezwała na miejsce policjantów z komisariatu, którzy zatrzymali mężczyznę. 54-latek został osadzony w zakopiańskiej komendzie powiatowej.

Zatrzymany mężczyzna była już w przeszłości karany za kradzieże. Prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze m.in. w postaci dozoru policyjnego.

oprac. r/ KPP Zakopane

Reklama

zygf01:13, 16 grudnia 2018

Pan H. Zatrzymany i bardzo dobrze

Tu Manek19:47, 15 grudnia 2018

@oli żyje w jakimś innym matrixie, że pisze takie głupoty. Znam parę przyśpiewek góralskich które jawnie mówią o tym o czym oli nie słyszała.
"Boze nas, Boze nas,
nie opuscaj ze nas;
dajze Boze, dajze,
zeby sie udało,
zeby my w Liptowie
nie nabrali mało."
"Ciemna nocka była, kie my na zbój pośli,
Nie dał Pon Bóg scęścia, nic my nie przynieśli."

stary niedźwiedź19:45, 15 grudnia 2018

Do ?. Piszesz bzdury, chyba że jesteś młoda/y i pamiętasz czasy po 89. U nas też chałupy się nie zamykało, chyba że przed cyganami. A było co ukraść. Nie było dzwonków i pukania do drzwi.

...15:21, 15 grudnia 2018

Do:) oli.
Tylko nie wiem dlaczego czasami ginęły kury, baranki, zające, a czasami krówki? Czy to była tradycja? Zawsze było, że coś przyszło...

oli14:43, 15 grudnia 2018

Dawniej na Podhalu nie było złodzieji,to nie było honorowo aby złodziej był w rodzinie.Czasami znalazł się jakiś we wsi,ale przeważnie bano się cyganów.Mój dom był nie zamknięty przez dzień,pilnowali sąsiedzi ,jeden drugiemu.Teraz otwierając drzwi ,każdy zamyka zaraz za sobą.Może dawniej nie było co ukraść bo wszyscy mieli to samo albo nic nie mieli.

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).