Nowotarscy radni głosowali nad usunięciem ze ściany sali obrad krzyża i zdjęcia Jana Pawła II

- Jesteśmy zobligowani do tego, żeby konkurencja wśród przedsiębiorców była wyrównana. Żeby nie było tak, że jeden sklep ma koncesję, a drugi, obok, nie ma – mówił uzasadniając uchwałę wiceprzewodniczący rady Andrzej Fryźlewicz. Tłumaczył, że w kolejce po koncesję czekają m.in. veritasy chcące sprzedawać wino mszalne.

Projektowi uchwały przeciwni byli radni Nowotarżan i PiS. Radny Mariusz Jelonek przestrzegał – podpierając się statystykami – że wzrost liczby punktów sprzedaży alkoholu powoduje wzrost liczby alkoholików. – Jeśli uchwała wejdzie (proponowano wzrost z 50 do 65 punktów – red.), to przybędzie nam 150 alkoholików – twierdził. Jelonek przypomniał też, że obecne przepisy obowiązujące w Nowym Targu są zbyt liberalne i pozwalają otworzyć sklep z alkoholem nawet pięć metrów od szkoły do której chodzą dzieci.

W statystyki przedstawione przez Jelonka wątpiła radna Jadwiga Kuś, której zdaniem wzrost liczby punków nie zawsze przekłada się na wzrost liczby alkoholików. – Ten wzrost w statystykach alkoholików to wynik tego, że poradnie, kluby Anonimowych Alkoholików, zaczęły pracować – mówiła.

Z kolei wedłu gJacentego Rajskiego, tak wysoki wzrost liczby punktów (o ok. 30 proc.) nie jest dobrym rozwiązaniem. Jak mówił, przypomina to działania okupanta, który chciał rozpić Polaków podczas wojny. Dziwił się także, że zniknął istniejący w przeszłości zapis w uchwale Rady Miasta wyznaczający odległość w jakiej od obiektu sakralnego lub szkoły mógł być zlokalizowany sklep z alkoholem.

Zawrzało, gdy w dyskusję włączył się radny Dominik Sterkowicz, który zapytał radnego Fryźlewicza czy jest za cywilizacją życia, czy cywilizacją śmierci. Fryźlewicz nie odpowiedział na to pytanie uważając, że jest niedorzeczne. Ale prawdziwe emocje przyszły, gdy radny Sterkowicz, widząc że radni niezrzeszeni i PWS są zdeterminowani powiększyć liczbę punków alkoholowych, złożył oficjalny wniosek o zdjęcie ze ściany krzyża, zdjęcia Jana Pawła II i plakatu z jego przesłaniem ze ściany Sali obrad, na czas debaty i głosowania. – Dla zachowania powagi tego miejsca – wyjaśnił.

Wniosek wywołał konsternację z prezydium Rady. Odwieść radnego od tego pomysłu próbował przewodniczący Lesław Mikołajski, ale ostatecznie poddał go pod głosowanie. Radni odrzucili wniosek Sterkowicza i w chwilę potem przyjęli uchwałę o zwiększeniu liczby punków stosunkiem głosów 11 za (radni PWS i niezrzeszeni) i 10 przeciw (klub Nowotarżanie i PiS).

ryb/