Protest pod szpitalem. Pielęgniarki i położne nie zgadzają się z zawieszeniem pracy oddziału - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Zakopane
Clouds
Wiatr: 8.784 km/h Wilgotność: 94 %
Clouds
Wiatr: 8.928 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 7.38 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 6.804 km/h Wilgotność: 91 %
Clouds
Wiatr: 2.268 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
Wiatr: 5.544 km/h Wilgotność: 93 %
Jakość powietrza
0 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
12 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 6 | 12 %
01.10.2019, 12:33 | czytano: 10625

Protest pod szpitalem. Pielęgniarki i położne nie zgadzają się z zawieszeniem pracy oddziału

W związku z informacjami o zamknięciu oddziału ginekologiczno-położniczego, przed szpitalem powiatowym w Zakopanem zgromadzili się pracownicy i pacjenci, żeby zaprotestować przeciwko temu.

Fot. Piotr Korczak
Fot. Piotr Korczak
Kobieta, która wypowiadała się w imieniu zgromadzonych, mówiła, że pacjentki mają konstytucyjne prawo do godnej opieki. Krytykowała władze szpitala i powiatu za przyznawanie sobie nagród, gdy sytuacja szpitala jest ciężka. - Coś tu jest niespójne, nie halo, nie tak - mówiła. - A przecież to pacjenci są najważniejsi, kobiety ciężarne, dzieci i osoby starsze.

Pojawiły się deklaracje na poprawę sytuacji ze strony obecnych na miejscu kandydatów na posłów.

Przed lecznicą pojawili się też pracownicy, w tym pielęgniarki i położne z zamkniętego oddziału. Jak powiedziała przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych Dorota Trojańska, nie zgadzają się z "pewnymi decyzjami dyrekcji" i skierowali do Reginy Tokarz apel, który odczytali.

Jak podkreślano, do najbliższego szpitala, w Nowym Targu, jest ponad 20 kilometrów, które trzeba pokonać zakorkowaną zakopianką. Dlatego ciężarne pacjentki mogą mieć problem z bezpiecznym dojazdem na porodówkę. - To realne zagrożenie dla ich zdrowia i życia - przekonywano.



Przedstawicielka związków zawodowych powiedziała, że pracownicy szpitala żyją w stresie i nie byli informowani o tym, że oddział zostanie zlikwidowany. - Nikt z nami nie rozmawiał - mówiła.

Zwrócili się z pytaniami do dyrekcji, co zrobiła, żeby zapobiec obecnej sytuacji i jakie ma plany.

Pielęgniarki liczą, że sprawą zajmie się Rada Społeczna Szpitala Powiatowego w Zakopanem.- Jesteśmy pełne nadziei, że zostaną podjęte kroki korzystne dla pracowników i pacjentów - dodała. - Spodziewamy się decyzji o przywróceniu działalności oddziałów.

r/zdj. Piotr Korczak
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Luk13:42, 3 października 2019
Państwo parlamentarzyści z Podhala i okolic po raz kolejny Suweren Was potrzebuje, ciekawe czy i tym razem padną obietnice deklaracje bez pokrycia. Może to najwyższy czas na działanie, to właśnie tu i teraz trzeba się sprawdzić. To nie jest otwarcie mostu, impreza plenerowa czy piknik rodzinny. Do dzieła....
piotr22:34, 2 października 2019
wypowiedz obserwatora wskazuje z dużym prawdopodobieństwem że napisała ją osoba z otoczenia dyrektor t. jak zwykle arogancki, poniżający, wyśmiewający ton. Dziwie się radnym, staroście i zastępcy że dopuścili kolejny raz tą panią na to stanowisko, tyko czekać jak któryś z was trafi do tego szpitala tylko z nazwy, a udzielona pomoc będzie albo za późno albo nie będzie leku bo jest za drogi, a konsekwencją tego będzie utrata zdrowia lub życia
baba17:50, 2 października 2019
Do obserwatora.
Człowieku, sam nie wiesz o czym piszesz. Nalatujesz na niewinną kobietę. Z dyrektorką szpitala nie ma dyskusji, ma być tak jak ona chce i basta! Co niby związki miały zrobić, kiedy w czerwcu, dyrektorka przedłużyła ginekologom kontrakty tylko na trzy miesiące? Nie ma lekarzy, nie ma oddziału, proste. A to co mówią dr Toczek razem z Zacharką (nie znam treści wypowiedzi ale znam obu panów) można miedzy bajki włożyć, ot propaganda sukcesu oderwana od rzeczywistości "jest wspaniale a będzie jeszcze lepiej", kto głupi niech wierzy. Ja nie zamierzam...
Dorota14:09, 2 października 2019
Do obserwator: Szanowny obserwatorze z całym szacunkiem ,ale to nie związek zawodowy odpowiedzialny jest za funkcjonowanie szpitala, tylko Dyrektor i Organ Założycielski. Treść tekstu jednoznacznie pokazuje niski poziom wiedzy i brak zrozumienia zaistniałej sytuacji.Zapewniam że Związek Zawodowy działa zgodnie z obowiazujacym prawem .Z wyrazami szacunku Dorota Trojańska przewodnicząca OZZPiP. Liczę o podanie nazwiska do publicznej wiadomości wówczas obserwator będzie partnerem do merytorycznej rozmowy.
Mówię jak jest12:50, 2 października 2019
A towarzyszowi Zacharko (ex działacz PZPR) który chwali się wynikami szpitala, to już serdecznie dziękujemy. Może sobie odejść na emeryturkę. Pan starosta Bąk widocznie nie przemyślał, kogo daje na swojego zastępcę. Wstyd. To jest PiS?
obserwator09:36, 2 października 2019
Skoro tak prężnie działają Związki Zawodowe Pielegniarek i Połoznych w tym Szpitalu pod przewodnictwem niejakiej Trojańskiej to gdzie ona była od miesiaca czerwca br. wiedząc o mogacej zaistnieć sytuacji i jaką przejawiła inicjatywę zwiazkową w zakresie spotkań, mediacji propozycji ze strony zwiazków z Dyrekcja Szpitala, Starostwem Powiatowym Rada Społeczną w zakresie przeciwdziałania zaistniałej obecnie sytuacji do czego jest ustawowo zobowiazana. Dziś ograniczając się do odczytania pru słów z kartki, popartych bełkotem z którego nic konstruktywnego nie wynika to za mało jak na działaczkę zwiazkową, obarczającą całą winą Dyrekcję Szpitala. Osoba reprezentujaca to srodowisko winna wrócic do korzeni i zanim wystąpi medialnie przygotować się merytorycznie aby przekaz był krótki zwięzły i treściwy poparty faktami i danymi z głowy nie z kartki czego niewątpliwie w tym wystąpieniu brakowało. Aby mieć wyobrażenie proponuję wysłuchać wystąpienia Pana Zachrako i Pana dr Toczka a wnioski same sie nasuwają czy ta osoba nadal winna reprezentować to srodowisko gdyż zawód prawdziwej Pielegniarki i Połoznej zobowiazuje. Problem finasowania Szpitali braku kadry medycznej to problem ogolnopolski z który boryka się cała Polska w tym Ministerstwo Zdrowia więc może ta działaczka zwiazkowa odstapi od negacji własnej negacji postawi diagnozę celem cudownego uzdrowienia istniejacego systemu. Na koniec widać że miejsce konferencji z udziałem związkowczyni nie jest przypadkowe i ma miejsce poza budynkiem Szpitala co równiez nasuwa pewne sugestie dla ludzi inteligentnych.
Jola07:26, 2 października 2019
A Wierzba dyrektor dostał40 tysięcy nagrody za zamknięcie tego oddziału.
Obiektywny06:52, 2 października 2019
Dyrektorze, rezygnując z dr. Wolskiego,śmiało można nazwać to strzałem w stopę.Który z "pozyskanych" lekarzy potrafi wykonywać skomplikowane operacje, nie proste zabiegi, operacje. Mojej s,sąsiadce to dr Wolski uratował życie wtedy gdy inni zawiedli. Jestem facetem,ale słyszę co mówią panie a One wiedza najlepiej. Co na to władze powiatu z medialną posłanka Paluch?
Brygadzista21:42, 1 października 2019
Podbieranie pracowników na rynku pracy staje się walką o być albo nie być. Plus dla pracowników bo można iść tam gdzie dają więcej.
baba21:15, 1 października 2019
Jeśli dyrektor pozbywa się pracowników, w sytuacji kiedy w sąsiednim mieście, inny dyrektor cierpi na dramatyczny brak takich właśnie pracowników, to o czym to świadczy? Albo jest nieudolny i źle zarządza firmą, albo świadomie i z premedytacją działa na jej szkodę!!! Jedno i drugie oznacza, że nie powinien być szefem firmy i należy go szybko zdymisjonować.
Dyrektorka szpitala nie po raz pierwszy doprowadziła do takiej sytuacji. Na początku swoich rządów, na skutek jej polityki kadrowej, masowo odeszli interniści i Internie groziło to co teraz spotkało Ginekologię.
Brawo, włodarze powiatu! W tym roku mieliście niepowtarzalną okazję uratowania szpitala. I co zrobiliście? W imię własnego wygodnictwa, mianowaliście na dyrektora osobę, która wprawdzie oddłużyła szpital i wypracowuje zysk, a z drugiej strony zniszczyła personel, odstraszyła pacjentów, z placówki cenionej w całej Polsce, zrobiła COŚ gdzie strach się leczyć . Na miejsce dobrych, ale niepokornych, zatrudniła miernych ale WIERNYCH. Nie trzeba być geniuszem, żeby wymyślić jak to się odbiło na jakości...
Jeśli Ginekologia powróci do zakopiańskiego szpitala, uznam to za cud, na miarę wskrzeszenia Łazarza!!!!
e220:10, 1 października 2019
Dlaczego nasi Parlamentarzyści ; Pani Anna Paluch, Pan Hamerski nie zajmą się problemem? O jeszcze Pan Siarka; sprawa jest poważna i należy jak najszybciej podjąć działania. Czy aby kandydować do Sejmu i Senatu wystarczy się pokazywać na ;"imprezach" ? Idą wybory, wyborco pamiętaj który /która, z Parlamentarzystów coś zrobił dla Podhala?
Obserwator19:47, 1 października 2019
Czy lekarze z Zakopanego nie trafili do Nowego Targu?
szpitalny absurd19:38, 1 października 2019
Trzeba troszkę przewietrzyć gabinety dyrektorskie w zakopiańskim szpitalu . Tu dyrektorka działa na zasadzie zasiedzenia , a starostwo , które obiecywało przewietrzenie , jak okazuje się działa tak jak działała Po przez całe lata - co innego mówiło , a co innego zrobiło . Starosta zapomniał ,że nie ma ludzi niezastąpionych , a tylu młodych zdolnych wykształconych ludzi czeka na stanowiska .
Zeno19:20, 1 października 2019
Tak sie dzieje w Polsce narobili 500 plus renty dla matek i trzeba zrobic ciecia budzetowe czyims kosztem ciekawe gdzie beda rodzic chyba u weterynarza i to prywatnie
doctor15:17, 1 października 2019
Kiedyś słyneła zakopiańska ginekologia, ale to było,ready jednego pani to zmieniły
robcio14:39, 1 października 2019
Pan r/ zapomniał że 1lewicy popiera protest ale zdjęcie jest takie że Kandydata Bocheńskiego nie widać gdyby to był kandydat pisu to mialby z tyłu foto.
jej jej14:34, 1 października 2019
O....to sytuacja w służbie zdrowia już się poprawiła pogratulować wyborco? prawda, tylko że w tym wypadku pewnie nie ma czego..............
A14:20, 1 października 2019
To skandal! Jak mozna było tak potraktować pacjentów i pracowników oddziału!!...Zwróćcie się o pomoc do posłanki Paluch- niech nie gwaiazdorzy na otawrciach dróg , tylko załatwi rozwiąże realny problem!!! Niech się wykaże !!
Jola13:52, 1 października 2019
Jak zamykali ginekologię, połoznictwo i noworodki w Rabce 15 lat temu to tez straszyli korkami, umieraniem na drodze. Wiekszość rabczanek rodzi teraz w Suchej lub Krakowie gdzie dojazd jest jeszcze dalszy i nic strasznego się nie dzieje. Tu niestety chodzi o pieniądze i brak szacunku do personelu sredniego, który dowiedział się ostatni.
!13:31, 1 października 2019
proszę mi wierzyć ze 20 km. to żadna odległość . jak myślicie gdzie rodzą kobiety z Krościenka ,Szczawnicy, Tylmanowej albo Ochotnicy?? jakoś nie słyszę żeby w każdej wsi była izba porodowa. a tu jazda o 20 km. bardzo dobrze że likwidują .
jak to możliwe13:30, 1 października 2019
No jak to, przecież w Powiecie Tatrzańskim rządzi PIS.
Opop12:57, 1 października 2019
A gdzie jest starosta? Kto przyznawał nagrody. Kto ma nadzór nad szpitalem. Tak super było ze na nowa kadencje kierownictwo zostało wybrane przez starostwo to teraz co się dzieje?
Wyborca12:39, 1 października 2019
Proszę Państwa zwróćcie się o pomoc natychmiast do kandydatów do Parlamentu. Teraz przed wyborami wszystko Wam obiecają, bo naprawdę bardzo chcą się tam dostać.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas