- Celem badań jest uzmysłowienie mieszkańcom i przede wszystkim urzędnikom, że problem smogu nie dotyczy tylko miejscowości, w których znajdują się czujniki jakości powietrza. Ten problem dotyczy całego Podhala. Wszystkie gminy powinny włączyć się do walki o czyste powietrze - podkreśla Magdalena Cygan z Nowotarskiego Alarmu Smogowego. - Zanieczyszczenie w tych miejscowościach jest ogromne, sięgające nawet 400% normy dla PM 10. Zdarzyło się, że w Nowym Targu w tym samym czasie było lepsze powietrze - co oczywiście nie oznacza, że było czyste.
- Wnioski z wyników pomiarów nasuwają się same. Bez zaangażowania gmin i mieszkańców w wymianę starych, przestarzałych, niespełniających żadnych norm „kopciuchów” nie odetchniemy czystym powietrzem. Wystarczy, że wiatr ucichnie i od razu tworzy się szkodliwy dla naszego zdrowia smog - dodaje.
r/ zdj. Michał Adamowski