Nowy odział Związku Podhalan powstał w... Nowym Sączu

Skoro w Ameryce np. w Cicago czy New Jersey moze być zwiazek Podhalan to myśle ze i w Nowym Sączu też Lach bedzie Lachem a Slązok Slązokiem poluzujcie gacia i nie róbcie g***burzy

@Góral z Pienin O jakim multi-kulti mówisz? Przecież w Sączu nie zaczną się od teraz przebierać w strój zakopiański i udawać, że są z Podhala.

jadąc dziś z Krakowa po drodze minąłem fajną reklamę "Księstwo góralskie" a na niej widok Giewontu.
Zokopiany nigdy się nie zgodzą żeby Podhale i Góral podhalański wyszedł za granice Zakopanego. Nie o to Wam Zokopiany chodzi???

Do Górala z Pienin- widzę że się nie możesz uspokoić więc odpowiedz mi na takie pytania; czy jeżeli kilka rodzin rodowitych Szczawniczan wyjedzie do wielkopolski i tam się osiedli to czy będzie im wolno tam kultywować kulturę pienińską czy też nie? A jeśli w Krościenku zamieszkają Ukraińcy to będzie ich można zapisać do Waszego zespołu folklorystycznego czy też nie? I po ilu pokoleniach zostaną zasymilowani? Co z czysto góralską rodziną mającą trójkę dzieci, ale jedno z nich urodziło się w Londynie- i nie będzie mu w duszy grało to co pozostałym, czy to dziecko można nazwać góralem? Zadałem Ci te pytania żeby Ci uświadomić jak absurdalne jest Twoje myślenie, bo kultura nie ma właściciela, a wszelkie ograniczenia typu- bo to jes nase i ino nase robi z Was śmiesznych, pazernych ........... którzy sami zamykają się w swoim rezerwacie.

Górol z Pienin do bobok.
Sam sobie zaprzeczasz.
Ja wiem , że nie jestem goralem podhalanskim i to wyrażnie podkresliłem .
Niech kazdy region dba o swoje korzenie i bogatą kulture.
W tej dziedzinie nie może być multi kulti , bo stracimy tozsamość i to co najpiękniejsze ROŻNORODNOŚĆ.
Niech Lachy pięknie tancza i spiewają , Kaszubi zachwycają piękną gwara . Ale nikt z nich nie zagra na skrzypkach nuty tak jak Górol , bo Jemu to w duszy gra z racji miejsca , w ktorym sę urodził .
Jesli chodzi o Pieniny , to 3 miejscowości Sromowce , Krościenko i Szczawnica rożnimy sie detalami w stroju i to jest piękne. mamy tez niebieskie kamizelki co jednoznacznie wskazujena nanasz malutki region.
Serdecznie Cie pozdrawiam

ha ha ha !!!!! Trzeba trochu myśleć kogo się wybiera , ja wam go przecie nie..... wybierałem !!!! Na pewno będzie jeszcze wiele/ jaj /pod rządami czy przewodnictwem p. Prezesa tego jestem pewien. W Łapszach N. bowiem uchodzi za kasztelana Łapszańskiego.... proszę nie mylić tego z całym Spiszem!!! Wybraliście Go to macie... takie było jak widać Wasze życzenie !!!!!!!!!

Do Bobok i Góral z Pienin- mało macie w tym kraju podziałów i wykluczeń że dokładacie nowe? Chcą być- to niech se beda na zdrowie. I zacznijmy się wreszcie łączyć, a nie tylko bezmyślnie dzielić. Hej.

Pomysł poroniony, ale nie dlatego, że Sądeckie nie ma nic wspólnego z góralszczyzną (bo ma), a dlatego, że Związek Podhalan powinien zmienić nazwę na Związek Ziem Górskich/Ludów Górskich czy coś w ten deseń. Wtedy i Sącz miałby w nim swoje miejsce. Tak to można odnieśc wrażenie, że Podhale ciągnie się po Sącz, Kraków i Londyn (przypominam, że i tam jest OZP), co jest oczywistą bzdurą.

@Góralowi z Pienin pragnę przypomnieć, że jeśli wydaje mu się, iż jest góralem podhalańskim, to bardzo się myli. Skalne Podhale, Pieniny a np. Rabka - to trzy różne regiony. W tym sensie góralowi pienińskiemu tak samo daleko do górala np. z Białki, jak i góralowi sądeckiemu (nie mylić z lachem - to dwie różne kwestie).
Kryterium przynależności do góralszczyzny bynajmniej nie ma nic wspólnego z wysokością gór (ukłon w stronę pienińskich pagórecków), bliskością do Zakopanego, czy jeżdżeniem autami z rejestracją KNT/KTT.
Góralszczyzna - wyznaczana przez kryterium stroju, gwary, rodzaju gospodarki, wpływów kulturowych - ciągnie się od Wisły po Piwniczną i jest zdecydowanie bogatsza, niż wydawałoby się prostaczkom, patrzącym na nią przez pryzmat zmakdonaldyzowanej tandety, wpychanej turystom na Krupówkach. Tak więc, góralu z Pienin, możesz się od razu zapisać do Kaszubów, bo masz tyle wspólnego z Zakopanem, co i oni.

Niech żyje nam góralski stan!

No i właśnie dlatego jo , górol z dziada pradziada i nawet z przydomku , nigdy się do tego Związku nie zapiszę bo okaże się wnet , że Kaszubi też są guralami .
Nic nimom do Lachów i Kaszubów , ale im do gór tak jak Murzynom do Grenlandii.

Bogactwo regionu lachowskiego przewyższa tzw. góralszczyznę, która obecnie stała się nutą i strojem na jedno kopyto, nie oddaje różnorodności poszczególnych jej regionów. Muzyka z Podegrodzia, czy z okolic Doliny Popradu jest bardzo żywiołowa, mają swoje niepowtarzalne stroje, ale to trzeba lubić i zauważać różnice, nie wystarczy tylko krytykować.
Pozdrawiam

PiS tworzy oddziały Związku Podhalan

Dobrze że mają Batmana w składzie.

Na czele stanął poseł z PiSu. Dziękuję, więcej pytań nie mam

Teksty góralskie będą śpiewać na podegrodzką nutę.

przecież to chodoki ,nie gorole .

Syćka górole - lachy pieknie łodizani w nase stroje góroli podhalańskik i bedom tyz piyknie tańcować po nasemu. Trza bedzie siedzibe Zwionzku G. przenieś do Nowego Sonca! No ba!

Być sobą i Ludziom powiedzieć. To Radość.