Wóz hybrydowy wróci na drogę do Morskiego Oka. "Jeśli testy przebiegną pomyślnie, będą kolejne" - podhale24.pl
Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Nowy Targ
Clouds
Wiatr: 6.084 km/h Wilgotność: 94 %
Clouds
Wiatr: 7.524 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 3.24 km/h Wilgotność: 92 %
Clouds
Wiatr: 3.204 km/h Wilgotność: 92 %
Rain
Wiatr: 11.412 km/h Wilgotność: 84 %
Clouds
Wiatr: 10.512 km/h Wilgotność: 94 %
Jakość powietrza
48 %
Nowy Targ
42 %
Zakopane
6 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Dobra
PM 10: 24 | 48 %
Zakopane
Dobra
PM 10: 21 | 42 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 3 | 6 %
16.06.2021, 11:30 | czytano: 3644

Wóz hybrydowy wróci na drogę do Morskiego Oka. "Jeśli testy przebiegną pomyślnie, będą kolejne"

TATRY. W tym tygodniu, po prawie trzyletniej przerwie, na drogę do Morskiego Oka wyjedzie wóz hybrydowy, który będzie wspomagał konie w transporcie turystów w góry.

Wóz hybrydowy. Fot. Zbigniew Kowalski / TPN
Wóz hybrydowy. Fot. Zbigniew Kowalski / TPN
- Wóz ma wspomagać pracę konia na podjazdach. Ten cały system jest automatyczny, niezależny od woli wozaka. Wtedy kiedy jest pod górę, odpowiedni układ czyta, że za duże obciążenie działa na konia i włącza się wspomaganie - tłumaczy Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego w Zakopanem.

Na razie na trasie ma pracować jeden taki wóz. Inicjatywa zastosowania wozów hybrydowych z napędem elektrycznym pojawiła się w 2016 roku, jednak w 2018 roku pojazd spłonął wskutek zwarcia instalacji elektrycznej. Nowy wóz przeszedł testy jesienią ub. roku i teraz będzie włączony do regularnej pracy. - Jeżeli wszystko będzie przebiegać pomyślnie, najprawdopodobniej będą dokupowane kolejne - zadeklarował dyrektor. Koszt jednego wozu to wydatek ok. 140 tys. zł.

r/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Ciekawy23:19, 16 czerwca 2021
A ile ważą akumulatory?
z tąd15:43, 16 czerwca 2021
No to se wreszcie konie pod i z górki na dyszlu będą siedzieć i na kopytach gwizdać.
Wsiok14:32, 16 czerwca 2021
Tylko koni szkoda, bo będą miały dodatkowy balast do ciągnięcia. Napęd elektryczny jest jedynym gdzie czas ma wpływ na długość odcinka jaki zostanie pokonany na akumulatorach. To byłoby podobne do tego gdyby z samochodu spalinowego w czasie postoju ubywało samistnie paliwo i dystans do pokonania malał. Z elektrykami tak jest. Dziwie się, że park wchodzi w takie interesy, zamiast wprowadzić całkiem inną alternatywę.
Optymista12:40, 16 czerwca 2021
Czyli konie będą tylko spacerować. Pod górę silnik elektryczny, z góry hamowanie (ładowanie baterii). Może by tak zamiast koni, do dyszla przyczepić atrapę np. niedźwiedzia albo teściową
Miastowy12:36, 16 czerwca 2021
Rozumiem że konie będą miały na wozie dodatkowe obciążenie w postaci akumulatorów, które nie zniosą pracy pół roku w temp. -30 stopni. Chyba że będą miały pod ogonem solary. Widzę że jakiś cwaniak próbuje podpiąć się pod biznes górali i spać nie może !!!
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas