Organizator gali walk w Nowym Targu: „Nie jestem oszustem!” - podhale24.pl
Czwartek, 25 kwietnia
Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Jabłonka
Clouds
Wiatr: 7.128 km/h Wilgotność: 97 %
Clouds
Wiatr: 7.416 km/h Wilgotność: 96 %
Clouds
Wiatr: 7.344 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
Wiatr: 6.012 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
Wiatr: 5.184 km/h Wilgotność: 98 %
Clouds
-0°
Wiatr: 4.716 km/h Wilgotność: 97 %
Jakość powietrza
8 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
18 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 4 | 8 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 9 | 18 %
03.08.2007, 13:54 | czytano: 1470

Organizator gali walk w Nowym Targu: „Nie jestem oszustem!”

NOWY TARG. Jan Kirschbaum, organizator gali walk, które odbyła się w czerwcu na nowotarskim lodowisku, twierdzi, że nie chciał oszukać zawodników i niebawem wypłaci im nagrody pieniężne. – Wróciłem z Marsylii i zabieram się za uregulowanie spraw związanych z galą – mówi w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

P.Rayski-Pawlik / Jan Kirschbaum z prawej
P.Rayski-Pawlik / Jan Kirschbaum z prawej

W połowie lipca „Tygodnik Podhalański” ujawnił, że po czerwcowej gali Kick boxingu w Nowym Targu wybuchł skandal. Organizator imprezy Jan Kirschbaum nie wypłacił zawodnikom nagród – m.in. zdobywcy drugiego miejsca Marcinowi Różalskiemu - i zniknął. Zawody były nielegalne – zdaniem Polskiego Związku Kick boxingu.

Kirschbaum tłumaczy, że po gali nie miał całej sumy na wypłatę nagród i zaproponował zawodnikom część, jednak menedżer Różalskiego zgłosił to jednak policję i chciał całej sumy. – Nigdzie też nie uciekłem po gali – mówi. – Po prostu cztery dni po finałowej walce otrzymaliśmy propozycję dla Łukasza Jarosza wzięcia udziału w K1 w Marsylii. Z takiej gratki nie mogliśmy nie skorzystać. (…) Od razu wyjechaliśmy do Wiednia, by dobrze przygotować się do tego startu. Wróciłem z Marsylii i zabieram się za uregulowanie spraw związanych z galą. Różalski dostanie pieniądze, które mu się należą, tak szybko jak to będzie możliwe. – zapewnia.

Jan Kirschbaum zapewnia też, że gala była legalna. – Mam pismo z resortu sportu, departament prawno-kontrolny, ze stycznia tego roku, wyrażające zgodę na przeprowadzenie imprez na terenie Polski przy akceptacji władz samorządowych – zapewnia.

- To nic innego tylko zazdrość –broni swojego promotora Łukasz Jarosz z Rabki, zwycięzca nowotarskiej gali. – Jeśli komuś coś się uda, zacznie odnosić sukcesy, to trzeba go zgnoić.
- Między mną a panem Janem nie ma zgrzytów – zapewnia Jarosz. – Nasza współpraca nadal układa się wyśmienicie i przynosi sportowe sukcesy.

Więcej w „Gazecie Krakowskiej”
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas