Blues dla Antka - koncert i jam session w Spółdzielczym Domu Kultury (zdjęcia) - podhale24.pl
Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława
Zakopane
Snow
Wiatr: 6.3 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
Wiatr: 6.228 km/h Wilgotność: 81 %
Rain
Wiatr: 7.236 km/h Wilgotność: 88 %
Clouds
Wiatr: 6.336 km/h Wilgotność: 85 %
Clouds
Wiatr: 7.416 km/h Wilgotność: 93 %
Clouds
Wiatr: 7.488 km/h Wilgotność: 95 %
Jakość powietrza
24 %
Nowy Targ
0 %
Zakopane
0 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 12 | 24 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 0 | 0 %
26.09.2021, 11:59 | czytano: 3511

Blues dla Antka - koncert i jam session w Spółdzielczym Domu Kultury (zdjęcia)

Cztery lata minęły od śmierci Antka Bujaka, ale Nowy Targ go nie zapomina, a przyjaciele - zgodnie ze złożoną obietnicą - wspominają co roku na koncertach. Tegoroczny odbył się w sobotni wieczór w Spółdzielczym Domu Kultury.

zdj. Podhale24
zdj. Podhale24
Z wykształcenia - lutnik, z wyboru - muzyk, prawdziwa „wolna dusza” i ważna postać w lokalnym środowisku muzycznym - Antek zmarł w styczniu 2017 roku, w wieku 62 lat.

- Nigdy o was nigdy nie zapomnę - obiecywał przyjaciołom, żegnając się z nimi w nowotarskim szpitalu. Oni jego też. Pierwszy koncert zorganizowali już trzy dni po pogrzebie, udowodniając, że ani myślą ceremonii na cmentarzu uznać za „ostatnie pożegnanie”.

Nie mają te koncerty żadnego scenariusza. Pełny luz, wszystko puszczone na żywioł i przesiąknięte muzyką - przede wszystkim bluesem - Antek był przecież uznawany za ojca tego gatunku w Nowym Targu, grał z najlepszymi - jak Skolias, czy Dewódzki. I oczywiście wspomnienia o świetnym muzyku, a zarazem o człowieku dobrym i życzliwym.

Nie ma podczas tych koncertów miejsca na smutki, bo tych na pewno Antek by sobie nie życzył, a jedynie na dobrą muzykę, opowieści, anegdoty. Jedna z najbardziej znanych to ta, opowiadająca o tym, jak Antek poszedł kiedyś po wódkę, a wrócił po dwóch godzinach wyraźnie już „pod wpływem” bez flaszki i bez pieniędzy. Tłumaczył, że dał je… bosemu Cyganowi na buty.

Piotrek „Lupi” Lubertowicz dedykując wczoraj bohaterowi wieczoru „Szklankę dla Antka”, nie ukrywał, że nieobce mu były te przyjemności, przed którymi na lekcjach w szkole ostrzegają, a bez których świat byłby o wielu artystów uboższy, choć jako nie-artyści żyliby pewnie dłużej.

W sobotnim koncercie wystąpił - oprócz Lupiego - iNTarg BLUES z wokalistą Marcinem Jagłą, a potem przyszła pora na wspólne improwizacje podczas jam session. Nie zabrakło gitary basowej Irka Iskry „Syfona”, trąbki Jacka Śwista, czy harmonijki prowadzącego koncert Marcina Stawickiego.

p/
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Gulasz Juliusz Zeżarł15:33, 27 września 2021
Antek być może skomentowałby, że koledzy grali utwory polskie, zagraniczne a nawet amerykańskie, ale żadnych "Białych Misiów":)
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas