Rządowe "Mieszkania plus" w Nowym Targu gotowe. Rodziny mogą się niebawem wprowadzać (zdjęcia)

• Nowotarskie "Mieszkania plus" gotowe

Przypomnijmy, sześciokondygnacyjny budynek, powstał w ramach rządowego programu „Mieszkanie Plus” na Polanie Szaflarskiej. Mieści się w nim 130 dwu- i trzypokojowych mieszkań, o średniej powierzchni 40 metrów kwadratowych.
Za rynkową część inwestycji, rozpoczętej w ramach rządowego programu w grudniu 2020 roku, odpowiadała spółka PFR Nieruchomości S.A., a za jej wykonanie – Chemobudowa-Kraków.

1 czerwca ogłoszono listę osób, które zakwalifikowały się do przydziału mieszkań. Przypomnijmy, wnioski - które potem musiały przejść przez gęste sito, spełnić liczne kryteria - można było składać od połowy października ub. r. Nabór prowadzony był dwuetapowo. Za pierwszy odpowiadał samorząd - radni w lipcu 2021 podjęli uchwałę dotyczącą zasad przeprowadzenia naboru wniosków o zawarcie umowy najmu, określenia kryteriów pierwszeństwa i zasad przeprowadzenia oceny punktowej, za drugi - działająca na zasadach komercyjnych - spółka PFR Nieruchomości.
Zgłosiło się ponad 900 chętnych, co nie dziwi, gdyż mieszkania te są alternatywą dla zakupu lokali na kredyt. Nie trzeba wkładu własnego, najemca ma prawo ubiegać się o dopłaty do czynszu, a po 25 latach - ma mieć możliwość wykupienia mieszkania na własność.

Pomieszczenia są wykończone, musi więc tylko zadbać o zabudowę kuchenną i wyposażenie. - Jestem rodowitą nowotarżanką, więc ten projekt jest tym bardziej bliski mojemu sercu - mówiła podczas dzisiejszej uroczystości Krystyna Wąchała-Malik, członkini zarządu PFR Nieruchomości, współodpowiedzialna za realizację rynkowej części rządowego programu. - Cieszy mnie, że wpłynęło prawie tysiąc wniosków na te 130 mieszkań, z czego na listę samorządową zakwalifikowało się prawie 500 osób, a po weryfikacji zdolności czynszowej prawie 300 osiągnęło pułap możliwości finansowych skorzystania z nich. To pokazuje, jak ogromne jest zapotrzebowanie na tego typu mieszkania na Podhalu. Ale nie wydarzyłaby się ta inwestycja, gdyby nie zaangażowanie ludzi z PFR-u, Chemobudowy, samorządu, architektów. To jedna z nielicznych inwestycji, przy których ta współpraca była na najwyższym poziomie i życzyłabym sobie, by wszędzie była tak dobra i sprawna.

Na piątkowej uroczystości nie zabrakło nowotarskich władz z burmistrzem Grzegorzem Watychą na czele ani posłanki Anny Paluch, był m.in. Andrzej Wyszyński, prezes Chemobudowy Kraków - generalny wykonawca oraz projektanci - architekci z pracowni OPA - Agata i Paweł Orłowscy.

Burmistrz, podobnie jak Krystyna Wąchała-Malik, podkreślał wielkie zainteresowanie programem, mówił o długiej liście chętnych i jej weryfikacji, o pięknym otoczeniu i zagospodarowaniu terenu nad Białym Dunajcem, deklarował wspieranie przez samorząd mieszkańców poprzez dopłaty do czynszów.

- Mam nadzieję, że PFR będzie kontynuował inwestycje, możemy w Nowym Targu spokojnie zaprojektować i wybudować kolejny budynek – zapewniał.

Anna Paluch z kolei miała okazję do chwalenia rządu Zjednoczonej Prawicy. Opowiadała m.in., że na rynku komercyjnym liczba oddawanych mieszkań systematycznie wzrasta, mnożone są również instrumenty oraz zwiększane środki na budownictwo socjalne i komunalne.

Po wystąpieniach uczestnicy spotkania podpisali się pod ułożonymi gwarą życzeniami dla przyszłych lokatorów, następnie ruszyli oglądać mieszkania.

Od soboty odwiedzać je będą mogły również osoby z listy 130 najemców. Potem przyjdzie czas na podpisanie umów. Jeśli ktoś zrezygnuje - wejdą kolejni z listy.

Inwestorzy przypuszczają, że pierwsi lokatorzy wprowadzą się jeszcze w czerwcu.

p/