Trebunie Tutki wróciły do Zakopanego (zdjęcia) - podhale24.pl
Wtorek, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha, Adalberta
Zakopane
Clouds
Wiatr: 11.412 km/h Wilgotność: 59 %
Clouds
Wiatr: 14.328 km/h Wilgotność: 58 %
Clouds
Wiatr: 12.168 km/h Wilgotność: 62 %
Clouds
10°
Wiatr: 14.256 km/h Wilgotność: 60 %
Clouds
Wiatr: 11.556 km/h Wilgotność: 66 %
Clouds
Wiatr: 5.904 km/h Wilgotność: 68 %
Jakość powietrza
36 %
Nowy Targ
20 %
Zakopane
32 %
Rabka-Zdrój
Nowy Targ
Bardzo dobra
PM 10: 18 | 36 %
Zakopane
Bardzo dobra
PM 10: 10 | 20 %
Rabka-Zdrój
Bardzo dobra
PM 10: 16 | 32 %
12.06.2022, 10:36 | czytano: 2980

Trebunie Tutki wróciły do Zakopanego (zdjęcia)

- Po 7 latach banicji wróciliśmy do Zakopanego - powiedział Krzysztof Trebunia Tutka podczas sobotniego koncertu, który odbył się przy Krupówkach, na scenie przed Muzeum Tatrzańskim.

Fot. Piotr Korczak
Fot. Piotr Korczak
Koncert inauguruje obchody 100-lecia gmachu głównego Muzeum Tatrzańskiego. Budynek, który przeszedł niedawno remont, wybudowano dzięki wielkiemu wsparciu wielu ludzi nauki i kultury. Nawet Maria Skłodowska-Curie przekazała na ten cel część swojej nagrody Nobla.

Trebunie wystąpili na scenie z Gruzinami, z którym realizują wspólny projekt "Duch gór". Z muzykami Quintetu Urmuli z Tibilisi nagrali wspólną płytę, którą prezentują polskiej publiczności. - To połączenie dwóch góralskich tradycji - mówił Krzysztof Trebunia Tutka, przekonują, że dzieli ich tylko język i odległość. Publiczność przyjęła występ gorącymi oklaskami.

Podczas koncertu organizatorzy poprosili publiczność o nienagrywanie filmów i nie publikowanie fragmentów koncertu w Internecie. To coraz częstsza praktyka. Niektórzy artyści wymagają nawet od widzów, by nie wnosili na koncert telefonów. "Jak tłumaczą sami artyści, chodzi o to, aby widownia była w 100 % zaangażowana i obecna, bez zbędnych rozpraszaczy, takich jak właśnie smartphony" - tłumaczy Paweł Kowalewicz portalu LegalnaKultura.pl, w artykule "Czy można opublikować filmik z koncertu?".

r/ zdjęcia w galerii - Piotr Korczak
Reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
Zobacz także
komentarze
Nie chcem, ale muszem14:32, 12 czerwca 2022
Za rok będą "rżnąć" przed willą 'Palace"
polihymnia12:51, 12 czerwca 2022
Fragment przytoczonego artykułu:
"Co do zasady, jeżeli nie ma wyraźnego zastrzeżenia (vide obiekty wojskowe), samo nagranie nie stanowi ingerencji w prawa autorskie oraz prawa występujących artystów. Do naruszenia dochodzi w momencie rozpowszechnienia np. fragmentu wykonywanego utworu. A i rozpowszechnienie rozpowszechnieniu nierówne, gdyż należy pamiętać o tzw. dozwolonym użytku prywatnym. Opisany w art. 23 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej Pr. Aut.) zezwala na nieodpłatne korzystanie z już rozpowszechnionego utworu (wykonanie piosenki na koncercie oczywiście mieści się w katalogu środków rozpowszechnienia) w zakresie własnego użytku osobistego. Dodatkowo, przedmiotowa regulacja zezwala nam na dzielenie się takim "egzemplarzem" (np. kopią nagrania) z osobami "pozostającymi w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego." W tym konkretnym kontekście sprawa jest prosta - możemy dowolnie korzystać z cudzych utworów, jeżeli robimy to zgodnie z zasadami dozwolonego użytku osobistego."

Nagrywanie na swój osobisty użytek nie jest w żaden sposób ograniczone przepisami. Idziemy na wydarzenie kulturalne bo spodziewamy się pozytywnych emocji i uniesień. Nic dziwnego że każdy chce utrwalić choćby część wydarzenia i podzielić się najbliższymi lub zachować wspomnienia tylko dla siebie. A tutaj to już w ogóle niebiletowane, publiczne wydarzenie organizowane przez Muzeum, sponsorowane z pieniędzy mieszkańców i podatników. Zero możliwości jakichkolwiek roszczeń. Albo biorę udział w publicznej imprezie i cieszę się że dostaję przy okazji kasę albo nie biorę.

Artyści już sami nie wiedzą ile pieniędzy żądać od publiczności za możliwość konsumowania swojej twórczości. Już nie wystarczy bilet na występ czy zakupiona płyta. Niebawem będą chcieli by im abonamenty opłacać by mogli żyć godnie. Zresztą wielu już zbiera dobrowolne datki i stałe opłaty w internecie od swoich wielbicieli.

To nie kultura tylko biznes. A zasłanianie się tekstami typu "Jak tłumaczą sami artyści, chodzi o to, aby widownia była w 100 % zaangażowana i obecna, bez zbędnych rozpraszaczy, takich jak właśnie smartphony" jest żenujące.
Kontestator12:04, 12 czerwca 2022
To PiS już rządzi 7 lat, jak ten czas szybko leci oby jeszcze następne 7. Z tej okazji aż sobie panie zakurze tutke i przegryze bułeckom z korpiylym.
dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami czytelników portalu. Podhale24.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Podhale24.pl zastrzega sobie prawo do nie publikowania komentarzy, w szczególności zawierających wulgaryzmy, wzywających do zachowań niezgodnych z prawem, obrażających osoby publiczne i prywatne, obrażających inne narodowości, rasy, religie itd. Usuwane mogą być również komentarze nie dotyczące danego tematu, bezpośrednio atakujące interlokutorów, zawierające reklamy lub linki do innych stron www, zawierające dane osobowe, teleadresowe i adresy e-mail oraz zawierające uwagi skierowane do redakcji podhale24.pl (dziękujemy za Państwa opinie i uwagi, ale oczekujemy na nie pod adresem redakcja@podhale24.pl).

reklama
reklama
Pod naszym patronatem
Zobacz wersję mobilną podhale24.pl
Skontaktuj się z nami
Adres korespondencyjny Podhale24.pl
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Obserwuj nas