Pięciodniową imprezę, jak co roku, rozpoczęła parada konna, która przejechała przez centrum Bukowiny Tatrzańskiej. Wzięło w niej kilkadziesiąt powozów konnych. Wypełnili je organizatorzy, goście festiwalu, muzykanci i turyści.
Na czele parady jechali mali górale na kucykach, pytace, a za nimi jeźdźcy i pozostali wozacy. Był też wóz z szeroką platformą, na której tańczyli po góralsku członkowie miejscowego zespołu. Muzyka i śpiew niosły się po centrum miejscowości. Paradę oglądali mieszkańcy i turyści, którzy filmowali telefonami komórkowymi widowiskowy przejazd. Droga przez miejscowość, na czas przejazdu, została zamknięta.