Cykl felietonów o historii podhalańskiej motoryzacji, który po dwóch latach zwieńczono barwnym pod każdym względem, ponad 300-tu stronicowym albumem, zaowocował niedawno powstaniem Stowarzyszenia "Podhalańskich Kółek Czar".
Na zebraniu założycielskim wybrano trzyosobowy zarząd w składzie: Jacek Sowa, Mariusz Szewczyk i Łukasz Worwa oraz określono cel działalności. Głównym celem tego stowarzyszenia non profit będzie krzewienie wiedzy i kultury motoryzacyjnej, popieranie rozwoju masowego i wyczynowego sportu motorowego oraz czynnego w nim udziału społeczności podhalańskiej, także organizowanie imprez i widowisk sportowych o walorach wychowawczych i edukacyjnych.
W miarę swoich możliwości, Stowarzyszenie zajmie się pomocą i ochroną interesów osób zmotoryzowanych, współpracą z organizacjami społecznymi w zakresie popularyzacji motoryzacji i utrwalania jej historii poprzez publikacje, gromadzenie zbiorów muzealnych i zabezpieczenie pojazdów zabytkowych. Cenna jest wykazana przychylność władz miasta i powiatu, dzięki której zostały już poczynione pierwsze kroki w kierunku głównego celu działania – powstania Podhalańskiego Muzeum Motoryzacji.
Kilkunastoosobowa grupa założycielska liczy na szybki rozwój organizacji, stawiając sobie ambitne zadania na terenie Podhala, wzorem siostrzanego Tatrzańskiego Klubu Motoryzacyjnego w Zakopanem.
Stowarzyszenie chce działać na kilku kierunkach; obok sekcji samochodowej niezwykle bogaty jest przedział motocyklowy, nakreślony złotymi zgłoskami wyników Tadeusza Błażusiaka i całej plejady nowotarskich motocyklistów. Jednym z pierwszych projektów jest pomysł wystawy historii Rajdu Tatrzańskiego, organizatorom marzy się ekspozycja w okolicy dawnych odcinków jazdy obserwowanej; może w obiekcie Bramy w Gorce…