
Windy na dworcu PKP będą naprawione najpóźniej do końca lipca
NOWY TARG. Od początku miesiąca nie działają obie windy na nowotarskim dworcu PKP. Na ich naprawę trzeba jeszcze trochę poczekać, gdyż części do dźwigów muszą dotrzeć z Hiszpanii.
Szczyt sezonu, upały, na dworcu sporo gości, również z dziecięcymi wózkami, dla których pokonywanie schodów, by przedostać się z peronu na peron stanowi nie lada wysiłek. A podwójny i związany ze sporą dawką stresu wtedy, gdy skład wjeżdża na inny peron, niż wcześniej planowano, jak to miało chociażby miejsce - o czym opowiada nasza Czytelniczka - w minioną sobotę.
Jak zapewnia Kazimierz Bałut, naczelnik działu eksploatacji PKP z Nowego Sącza, utrudnienia zakończą się za kilka dni, a najpóźniej do końca miesiąca.
- Od serwisanta, który zajmuje się utrzymaniem wind, mam informację, że na początku lipca zostały one zalane podczas ulew. Producentem wind i części do nich jest Hiszpania, uszkodzone przez wodę urządzenia zostały zamówione i w najbliższych dniach, dziś, jutro, zostaną wysłane. Serwisant zadeklarował, że awaria zostanie naprawiona najpóźniej do końca miesiąca, ale może to nastąpić wcześniej, za tydzień, półtora - zapewnia naczelnik Bałut.
p/
copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 15.07.2024 12:57