PORONIN. Wczoraj na przejeździe kolejowym na Misiagach doszło do niebezpiecznej sytuacji. 50-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym zignorowała ostrzeżenie i wjechała bezpośrednio pod opadające zapory na przejeździe kolejowym.
Jak informuje zakopiańska Policja - dzięki pomocy innego kierowcy, który wyłamał zapory na czas, wycofała swój samochód na bezpieczną odległość.