Mieszkańcy ulicy Waksmundzkiej skarżą się na z problem z wyjazdem w stronę Rynku. "Codzienność to 20-minutowe korki"

NOWY TARG. Codzienność osób wjeżdżających od strony Waksmundu ulicą Waksmundzką w kierunku centrum miasta, to 20-minutowy korek do świateł plus po drodze problem z wjazdem na rondo - skarży się jeden z mieszkańców ulicy, podpowiadając, że być może problem udało by się rozwiązać zmieniając ustawienia sygnalizacji świetlnej.
Mieszkaniec sugeruje, że wydłużenie światła zielonego na skrzyżowaniu, na wspomnianym kierunku, pomogłoby udrożnić ruch.

Kazimierz Bielak, zastępca dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu zapewnia, że urząd przyjrzy się problemowi. - W listopadzie przeanalizujemy jak wygląda obecnie sytuacja, szczególnie w kontekście otwarcia nowej zakopianki, a teraz też otwarcia węzła w Klikuszowej. Na pewno nie zostawimy problemu bez reakcji - zapewnia.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.11.2024 14:04