NOWY TARG. - Gdzie wyrzucać zniszczone tekstylia? - dopytuje radna Ewa Pawlikowska, ciekawa zmian w systemie odbioru odpadów zaplanowanego na 1 stycznia.
- Czy w związku ze zmianą zasad odbioru jest podejmowana jakaś akcja informacyjna? - dodaje radny Wojciech Krauzowicz.
Jak tłumaczy Elwira Nowobilska, kierownik wydziału ds. gospodarki odpadami, na terenie miasta jest ustawionych wiele pojemników PCK, gdzie można oddawać odzież, podobnie można oddawać ją do PSZOK-u.
- Nie będziemy wchodzić w dodatkowe worki do odbierania odpadów w ramach systemu, nic się w tym względzie nie zmienia od 1 stycznia - zauważa.
Jednak Ewa Pawlikowska zauważa, że do pojemników PCK oddaje się odzież nadająca się do użycia. - A gdzie mieszkańcy mają wyrzucić zużytą, nienadającą się do dalszej selekcji odzież np. zużyte skarpetki? - dopytuje radna. - Teraz wrzucamy je do odpadów zmieszanych, ale od nowego roku, jeśli wejdzie zmiana, to gdzie mamy je wrzucać? Będziemy je oddawać na PSZOK-u?
- Gwarantuje, że jeśli trzeba będzie wywieźć to na PSZOK, to ludzie albo wrzucą je do śmieci zmieszanych albo wylądują one w lesie. Bardzo bym prosił, by zużyte tekstylia można było oddać odbiorcy odpadów - przekonuje Jan Sięka, przewodniczący rady.
- To byłoby ekonomicznie nieuzasadnione - zauważa Elwira Nowobilska.
- Ale środowiskowo uzasadnienie. Przypominam, że PSZOK jest na ul. Jana Pawła i trzeba mieć samochód, by tam dotrzeć. Jest gros ludzi, którzy się tam nie dostaną - podkreśla Jan Sięka.