Zbyt droga komunikacja miejska. Zakopane dopłaca miliony, a władze mają problem

Niebieskie autobusy kursujące po Zakopanem cieszą oczy przede wszystkim włodarzy miasta i mieszkańców. Utrzymanie regularnych połączeń w Zakopanem okazuje się jednak zupełnie nierentowne.
- 8 mln dokładamy do komunikacji nie licząc biletów. Ogólny koszt komunikacji, to ok. 10,5 mln. Wpływu mamy 2,5 mln zł. Pracujemy nad tym, może uda się dostać dofinansowanie - mówił o bardzo dużych kosztach utrzymania połączeń komunikacji Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego. - Na całym świecie ta komunikacja się nie bilansuje, ale dopłacać 80% to bardzo dużo - dodaje burmistrz, który rozmawiał z burmistrzami innych miast, gdzie do komunikacji dopłacają maksymalnie połowę poniesionych kosztów.

Jednym z powodów tak dużego deficytu w miejskiej komunikacji jest liczba grup społecznych uprawnionych do bezpłatnych przejazdów. Od 1 stycznia 2024 roku bezpłatnie podróżować mogą również zakopiańczycy.

Lista osób zwolnionych z opłaty za przejazd komunikacją miejską w Zakopanem:
- posłowie i senatorowie,
- inwalidzi wojenni lub wojskowi wraz z przewodnikami,
- posiadacze aktywnej karty zakopiańczyka,
- mieszkańcy zakopanego, którzy ukończyli 65-rok życia,
- osoby, które ukończyły 70-ty rok życia,
- dzieci do ukończenia 4-roku życia,
- uczniowie zakopiańskiej szkoły podstawowej, zawodowej, średniej lub policealnej, przed ukończeniem 21 roku życia (w okresie od 1 września do 30 czerwca),
- osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności,
- Osoby niewidome, ociemniałe i niedowidzące wraz ze wskazanym przez nich przewodnikiem lub opiekunem,
- honorowi dawcy krwi,
- funkcjonariusze służb: Policji, Straży Pożarnej, Wojska Polskiego, Straży Granicznej,
- kierowcy pojazdów samochodowych korzystający z parkingu Parkuj i Jedź (Park & Ride) w godzinach korzystania z parkingu.

Lista osób, które mogą skorzystać z ulgi 50%:
- dzieci od 4 do 7 lat.

e/r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 03.12.2024 10:00