Do trzech razy sztuka? Kolejne podejście czarnodunajeckich radnych do opłaty śmieciowej
Dziś o godz. 15. Ma się rozpocząć nadzwyczajna sesja w Czarnym Dunajcu. Jedynym tematem jakim mają się zająć radni jest uchwała w sprawie podniesienia stawek opłaty za odpady.
Przypomnijmy, że w październiku radni odrzucili propozycję burmistrza, by podnieść stawkę aż o 43 procent z 21 do 30 zł za osobę i tym samym zbilansować koszty wywozu odpadów. W zamian burmistrz zagroził obcięciem środków dla sołectw na bieżące potrzeby i drobne remonty.
Temat powrócił podczas listopadowej sesji jako kompromisowa propozycja grupy radnych, którą przedstawił Dariusz Łaś. Podwyżka stawki o 20% miała podwyższyć opłatę do kwoty 25,20 zł od osoby. Jednak szybko z kontrpropozycją wystąpili radni PiS. Kazimierz Kois zaproponował 10% podwyżkę.
Ostatecznie w głosowaniu radni odrzucili najpierw projekt komisji, by ograniczyć podwyżkę do 10%. Potem głosowali w sprawie 20-procentowego wzrostu. I tu podzielili się głosami po równo, tak zwolennicy, jak i przeciwnicy projektu. Wynik bowiem był 10:10 przy jednym głosie wstrzymującym się.
Czy teraz uda się osiągnąć kompromis i ustalić nową stawkę za śmieci? Jak się dowiadujemy nieoficjalnie tym razem jest szerokie porozumienie radnych różnych klubów i pojawia się szansa na ustalenie podwyżki na poziomie 10 proc. Z opcją podniesienia w ciągu roku.
fi/