"Jestem rzemieślnikiem, a nie celebrytą" - mówi o sobie nowy komendant policji w Zakopanem (zdjęcia)
Nowy komendant powiatowy Policji w Zakopanem przywitany przez radnych i urzędników brawami. - Jestem zaszczycony, że mogę być na sesji w trzecim dniu mojego urzędowania - mówił inspektor Robert Chowaniec.
- Jestem policjantem z 33 letnim stażem. Mój licznik zaczął bić 1 października 1991 roku. Moim obowiązkiem i zaszczytem jest bywać na sesjach rady miasta. Jestem policjantem z 33 letnim stażem. Pracowałem w służbach kryminalnych w Oświęcimiu. Tam teraz poszedł do pracy Piotr Dziekanowski, wasz komendant, a mój kolega, bo razem przepracowaliśmy 19 lat - przedstawił się nowy komendant Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem - Robert Chowaniec.
Nowy komendant podkreślił bardzo dobre prowadzenie komendy przez swojego poprzednika. - Piotr Dziekanowski prowadził komendę z dużym zaangażowaniem. Potrafił zjednać sobie ludzi i postawił wysoko poprzeczkę. Postaram się utrzymać te dobre relacje, wyniki i pracę policjantów - zaznaczył komendant Chowaniec.
Komendant Chowaniec zaznaczył, że będzie chciał dorównać poprzednikowi i dalej dobrze zarządzać zakopiańską policją. Obiecał także, że nie będzie to miejsce niedostępne, a problemy będą załatwiane.
- Komenda nie będzie bańką mydlaną. Problemy, które są, będą też do rozwiązania też po naszej stronie. Komenda to też organ represyjny i każdy z nas tego może doświadczyć choćby przekraczając prędkość na drodze - mówił Robert Chowaniec.
Nowy komendant dał także do zrozumienia, że rozumie problemy z jakimi zmagają się miejscowości turystyczne jak Zakopane. W jego poprzednim miejscu pracy rocznie przemieszczało się ok. 4 mln turystów. Niestety część przyjezdnych podobnie jak w Zakopanem nie zachowuje się w odpowiedni sposób.
me/r