W Nowym Targu rusza inwestycja za 40 mln zł. Burmistrz przekazał plac budowy
To krok mający przynieść znaczną poprawę jakości powietrza w Nowym Targu. Burmistrz Grzegorz Watycha przekazał plac budowy magistrali mającej połączyć miasto do geotermii.
Wykonawcą robót jest Przedsiębiorstwo Specjalistyczne ENERGOTERM Sp. z o.o. z Torunia. W ramach tej inwestycji powstanie geotermalna sieć ciepłownicza długości blisko 6 km wraz z niezbędną infrastrukturą towarzyszącą taką jak: magistrala światłowodowa, instalacja elektryczna średniego napięcia czy przepompownia sieciowa.
Wartość realizowanych prac budowlanych to blisko 41 mln zł. z czego 30 mln pochodzi z Rządowego Programu Polski Ład. Planowany termin zakończenia prac budowlanych to Grudzień 2026 r. Ciepło z głębin ziemi do miasta miałoby popłynąć już w 2027 roku.
Magistrala będzie się składać z dwóch głównych elementów: sieci ciepłowniczej oraz przepompowni, która powstanie w pobliżu urzędu gminy Szaflary. To połowa projektu- drugą część magistrali od strony Bańskiej Niżnej buduje gmina Szaflary za podobną kwotę.
Projekt wpisuje się w plan odejścia od węgla i modernizację lokalnego systemu ciepłowniczego, który dotychczas bazował na kotłowni węglowej, pompach ciepła i kogeneracji gazowej. Realizacja magistrali geotermalnej ma nie tylko poprawić jakość powietrza, ale również obniżyć koszty ogrzewania dla mieszkańców.
Jak przekonywał podczas grudniowego podpisania umowy na realizację magistrali Grzegorz Ratter, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - gdy pomysł kiełkował w 2016 roku, cena ciepła oferowanego przez MPEC i tego z Geotermii Podhalańskiej były porównywalne. Wcześniej, gdy 30 lat temu Geotermia zaczynała swoją działalność jej cena była 20% wyższa od tego co oferowała nowotarska kotłownia.
- Teraz ten trend już się odwrócił. Ciepło oferowane przez Geotermię Podhalańską w porównaniu z naszym ciepłem jest 15% tańsze! A muszę przypomnieć, że mamy jedną z najniższych cen ciepła oferowanego w Polsce. A na ścieżce zielonego ładu, na którą wkroczył nasz kraj te różnice będą się tylko pogłębiać. Cieszmy się więc, że jesteśmy w takim miejscu i mamy możliwość pozyskania energii w 100% pochodzącej z OZE - podkreślał prezes MPEC.
fi/