Maciej Rzankowski, właściciel cukierni Samanta: "Od dwóch miesięcy w Zakopanem królują pączki dubajskie, ale wygrywa pączek z nadzieniem różanym"

W cenionej i słynącej ze świetnych wypieków cukierni Samanta w Zakopanem, działającej od blisko 100 lat, tradycja pieczenia pączków łączy się z rodzinną historią, a sama cukiernia przygotowuje się na intensywną pracę w ten szczególny dzień. Maciej Rzankowski, właściciel cukierni, który prowadzi firmę już jako trzecie pokolenie, zdradza kulisy przygotowań.
- Zaczęła babcia, potem rodzice, no i teraz ja, aczkolwiek też już dochodzę do wieku emerytalnego, więc już takie pełne to trzecie pokolenie - mówi z uśmiechem właściciel cukierni, którzy działalność przejął i rozwinął po rodzicach. Historia cukierni sięga czasów, kiedy w Zakopanem smażono pączki według starych receptur, a tradycje przekazywane były z pokolenia na pokolenie.

Tłusty Czwartek, jak co roku, jest dla cukierni okresem intensywnej pracy. - Tradycyjnie to jest najbardziej gorący okres dla piekarni i cukierni w całej Polsce. Podobnie jest także u nas. Zaczęliśmy już w środę i tak do godz. 10-11 w czwartek będziemy pracować. Potem jeszcze musimy zakład przywrócić do stanu normalnej produkcji, co też nie jest rzeczą prostą - wyjaśnia Rzankowski. Codziennie cukiernia produkuje ok. 500 pączków, ale w tłusty czwartek liczba ta rośnie do imponujących 15 tysięcy. - Tyle w tłusty czwartek wyjedzie pączków do naszych sklepów i odbiorców - dodaje.

Choć tradycja jest dla cukierników w Samancie ważna, nie brak w nich także innowacji. Rzankowski podkreśla, że prawdziwy pączek powinien być z nadzieniem różanym, zrobiony w tradycyjny sposób, na jajkach i z dużą ilością żółtek, oraz smażony na smalcu. - Tak podaje historia, ale my używamy oleju rzepakowego ze względu na lepszy smak - tłumaczy właściciel cukierni.

W Zakopanem, oprócz tradycyjnych pączków, zyskują na popularności nowinki. - Od dwóch miesięcy w Zakopanem królują pączki dubajskie, ale wygrywa pączek z nadzieniem różanym. Te dubajskie mają nadzienie pistacjowe z dodatkiem ciasta kataifi i dodatkiem czekolady - mówi Rzankowski, zwracając uwagę na rosnący trend wśród klientów.

Cukiernia Samanta, choć mocno zakorzeniona w tradycji, z powodzeniem łączy ją z nowoczesnymi trendami. W tłusty czwartek, jak co roku, mieszkańcy Zakopanego oraz turyści mogą liczyć na najwyższą jakość i smak, który łączy pokolenia.

em/r

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.02.2025 09:50