Dzieci-kwiaty i styl z Jamajki. Tak bawiono się w Zubrzycy Górnej (zdjęcia)

Błyszczące koszule, dresy, leginsy, opaski, szerokie kołnierze, dzwony, dredy, koturny, sukienki mini i maxi, a wszystko w kwiaty, kropki, paski. Moda z lat 60-80-tych była motywem przewodnim balu charytatywnego, zorganizowanego przez Stowarzyszenie Gdzie Dwóch Albo Trzech z Lipnicy Wielkiej. Impreza odbyła się po raz siódmy.
Zabawa połączona była z licytacją, z której dochód przeznaczony jest na rzecz podopiecznych stowarzyszenia. Prócz obrazów, rzeźb, voucherów na różne usługi, był także quad Kawasaki Brute Force 750. podarowany przez Bogusław Pokrywka właściciela firmy Grupa Tracktech. Pojazd wylicytowali Jacek Lichosyt i Aneta Lichosyt.

- Jak to skomentowała jedna z uczestniczek: "ten wieczór tętnił życiem ii pozytywna energią a przede wszystkim wsparcie. Dobre serca potrafią zmienić rzeczywistość". Nasze serca przepełnia radość i wdzięczność. To były tak niesamowite emocje. Licytacje prowadził nasz niezastąpiony Robert Nemś. Było dużo żartów i śmiechu. Prócz tańców przy muzyce jedynego w swoim rodzaju Lecha Zwolińskiego, były konkursy na najlepiej wystylizowaną parę i jazda taczkami Było cudownie uśmiech gościł na twarzach wszystkich - komentuje w imieniu organizatorów Aneta Marszałek, i dodaje: - Zaszczytem było Was wszystkich gościć po raz kolejny. Już dziś zapraszamy na 8 edycję balu - tematyka niech będzie nasza tajemnicą.

opr. s/ zdj. Aneta Marszałek

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 05.03.2025 21:02