Kiedy zakończy się rabczański kolejowy paraliż? Znamy datę, ale czy realną?

Centrum Rabki przez ostatnie lata jest rozkopane przez budowniczych kolei. Remont torów posuwa się w wolnym tempie, a kierowcy wciąż klną na objazdy, błoto i korki w centrum miasta.
Rozpoczęcie prac początkowo opóźniała konieczność ustabilizowania osuwającej się drogi w Chabówce czego inwestorzy nie mogli przewidzieć. Gdy ruch został puszczony, drogowcy najpierw zamknęli przejazd na ul. Jana Pawła II, a potem na ul. Orkana. Tu prace trwają do dziś, a według zapowiedzi budowlańców, mają zakończyć się do świąt wielkanocnych.

Między rondami


Powoli też przybliża się termin oddania remontowanej ul. Zakopiańskiej. Tu Budimex, wykonawca przebudowy torowiska z Chabówki do Rabki - Zarytego, wykonuje przejazd pod torami kolejowymi. Kolejowy wiadukt jest już gotowy. Powstają też dwa nowe ronda. Jedno na skrzyżowaniu Zakopiańskiej z Podhalańską, a drugie na wysokości betonowego szkieletu od lat niedokończonego marketu.
Sama ulica przejdzie między nimi w dwóch częściach. Górą pomkną ci, którzy jadą na wprost w kierunku Chabówki. Ci, którzy będą chcieli przejechać pod torami przejadą obniżająca się częścią ulicy, by skręcić w nowobudowany odcinek łączący się z ul. Podhalańską nieopodal piekarni.
Obydwa ronda podobnie jak i droga mają być przejezdne przed wakacjami.

Pieszy sprint do piekarni


Warto pamiętać, że nowe rozwiązanie spowoduje zamknięcie przejazdu ul. Podhalańską na wprost jak dotąd przez tory. Skrzyżowanie z ul. Zakopiańską będzie mieć kształt ronda, a którego można będzie zjechać jedynie w trzech kierunkach. O ile kierowcom nadłożenie kilkuset metrów drogi, by wygodnie przejechać pod torami nie będzie sprawiać problemu, to już piesi będą narzekać. Na nic zdały się wcześniejsze apele burmistrz do wykonawców, by zrobić chociaż przejście dla pieszych przez tory.
- Przekonują, że to niemożliwe, bo tu będzie się kończyć bardzo długi peron stacji. Mieliśmy w tej sprawie apele PSONI jak i ze strony szkoły. Sami też kierowaliśmy kilkukrotnie pisma do kolei - niestety, nic nie udało się zrobić w tej sprawie - rozkłada ręce burmistrz Leszek Świder.
Wkrótce więc chcąc dostać się choćby do popularnej piekarni trzeba będzie nadłożyć drogi, by przejść przydrożnym chodnikiem pod torami i wrócić na Podhalańską po drugiej stronie torów.

Czekając na pociąg


Drogowcy przekonują, że wyremontowany odcinek linii kolejowej z Chabówki do Rabki-Zarytego gotowy będzie w trzecim kwartale tego roku.
Przypomnijmy, że modernizacja torów w Rabce jest częścią większego przedsięwzięcia, którego głównym celem jest budowa nowej linii kolejowej Kraków Podłęże - Mszana Dolna oraz modernizacja trasy Chabówka - Nowy Sącz.
Inwestycja ta obejmuje budowę nowych odcinków torów i modernizację istniejących co pozwoli na zwiększenie prędkości pociągów miejscami do 160 km/h. W efekcie podróż na trasie Kraków - Zakopane będzie nie tylko krótsza, ale i bardziej komfortowa, co ma szczególne znaczenie dla turystów odwiedzających Podhale. Podobnie do Nowego Sącza zyska na znaczeniu jako szybkie połączenie kolejowe dla mieszkańców i odwiedzających region.
Według informacji podanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe, planowane zakończenie całego projektu przewidywane jest na 2029 rok.
Józef Figura

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.03.2025 15:00