Niezadowolenie wyrażane szarpnięciem lub scyzorykiem

Do wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej pozostało 55 dni. Kampania nabiera tempa, a wraz z większą ilością plakatów i banerów - wzrasta liczba przypadków ich niszczenia.
Przypomnijmy - materiały wyborcze podlegają prawnej ochronie. Ich niszczenie, zrywanie, czy zakrywanie jest karalne. Również umieszczanie ich wbrew obowiązującym regułom prawnym - jest zabronione.

Art. 67§1 kodeksu wykroczeń, kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną podlega karze aresztu albo grzywnie (sąd może nałożyć grzywnę wysokości do 5000 zł a mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł).

Ochrona materiałów wyborczych wynika też z artykułu 109§ 3 ustawy Kodeksu Wyborczego.

Jeśli straty poniesione przez uszkodzenie banera wyborczego przekraczają 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i zostać skazany na karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat a w wypadku tzw. mniejszej wagi - podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.


Co się tyczy samych wyborów - głosowanie odbędzie się 18 maja br. Oficjalnie zgłoszonych kandydatów jest siedmiu. To (według kolejności zgłoszeń): Sławomir Mentzen, Grzegorz Braun, Rafał Trzaskowski, Artur Bartoszewicz, Karol Nawrocki, Adrian Zandberg i Szymon Hołownia.

Nazwiska wszystkich kandydatów poznamy do 28 kwietnia. By kandydaci zostali wpisani na listę wyborczą, muszą zebrać 100 tysięcy podpisów poparcia od obywateli.

W wykazie zawiadomień o utworzeniu komitetu wyborczego złożonych w Państwowej Komisji Wyborczej znajduje się takich komitetów 43. Wśród nich jest siedem komitetów popierających kandydatki-kobiety. Ich nazwiska to Biejat, Skirgiełło, Jasińska, Senyszyn, Cichos, Duda i Ratuszyńska.

O części z nich - chodzi nie tylko o kobiety, ale i mężczyzn - prawdopodobnie w ogóle nie usłyszymy.


s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 23.03.2025 16:33