"Paragony grozy" w Bukowinie Tatrzańskiej. Mieszkańcy płacą więcej niż inni - nawet po sezonie
Choć sezon turystyczny już się zakończył, ceny w Bukowinie Tatrzańskiej nie spadły. Porównaliśmy paragony z dwóch miejscowości - różnice są szokujące. Choć obie miejscowości oddalone są od siebie tylko o 42 kilometry, dzieli je przepaść cenowa. Różnice sięgają nawet 30%.
Bukowina Tatrzańska i Skomielna Biała to dwie podobne miejscowości: każda liczy około 3 tysiące mieszkańców, każda posiada duży supermarket, miejsce codziennych zakupów większości mieszkańców. Ale to, ile mieszkańcy płacą za ten sam koszyk produktów, znacznie się różni. Dzieli je tylko 42 kilometry, ale cenowo - to dwa inne światy. Nasza redakcja przeprowadziła porównanie paragonów z końca marca - czyli czasu po sezonie turystycznym, gdy teoretycznie ceny w Bukowinie powinny wrócić do "normalnych". Nie wracają.
Codzienne zakupy? W Bukowinie za 100 zł nie kupisz wiele
Mieszkańcy Bukowiny Tatrzańskiej nie kryją zaskoczenia - jeszcze kilka lat temu za 100 zł można było wynieść ze sklepu pełną torbę zakupów. Dziś? - Z ledwością starcza na podstawowe rzeczy. Serek, mleko, owoce dla dziecka, jakaś wędlina, pieczywo, parę drobnych rzeczy i już mamy 80 zł - mówi pani Zofia, mieszkanka Bukowiny.
W przeciwieństwie do Skomielnej Białej (powiat myślenicki, tuż obok Rabki-Zdroju), Bukowina znajduje się w regionie typowo turystycznym. To właśnie ten "turystyczny" charakter miejscowości wpływa na utrzymanie wyższych cen, nawet wtedy, gdy turyści już wyjechali.
Porównanie cen - Bukowina vs. Skomielna
Przeanalizowaliśmy dokładnie 31 produktów - te same marki, ten sam okres zakupów, te same kategorie. Różnice są uderzające.
Bukowina Tatrzańska - ceny:
Rogal 7 Days - 2,69 zł
Lisner pasta - 3,99 zł
Jabłka kg - 4,49 zł
Awokado - 6 zł
Jogurt Gratka - 1,99 zł
Woda Muszynianka 1,5 litra- 2,60 zł
Banany 1 kg - 8,29 zł
Mleko łaciate 3,2% 1 litr - 4,85 zł
Serek puszysty - 4,99 zł
Kabanos Tarczyński wieprzowy paczka - 6,99 zł
Mandarynki 1 kg - 10,29 zł
Buraki 1 kg - 2,20 zł
Marchew 1 kg - 3,29 zł
Papryka 1 kg - 27,59 zł
Klej super glue - 3,69 zł
Gruszki 1 kg - 8,99 zł
Tymbark sok pomarańczowy 1 litr - 11,70 zł
Cytryny 1 kg - 10 zł
Seler 1 kg - 6 zł
Kawa Nescafe 200 gramów - 25 zł
Herbata Lipton 88 torebek - 16 zł
Ketchup roleski - 7 zł
Baton Kinder Bueno - 3,89 zł
Wódka Ogiński 0,5 litra - 45 zł
Wódka Wyborowa 0,5 litra - 42 zł
Wódka Bocian 0,5 litra - 42 zł
Whisky Jack Daniels 0,7 litra - 118 zł
Wódka Stock 0,5 litra - 40 zł
Whisky Balantines 0,5 litra - 62 zł
Cebula 1 kg - 2,65 zł
Pepsi 1,5 litra - 9 zł
Skomielna Biała - ceny:
Rogal 7 Days - 2,29 zł
Lisner pasta - 2,99 zł
Jabłka kg - 3,49 zł
Awokado - 4,99 zł
Jogurt Gratka - 1,99 zł
Woda Muszynianka 1,5 litra- 2,49 zł
Banany 1 kg - 5,99 zł
Mleko łaciate 3,2% 1 litr - 4,49 zł
Serek puszysty - 4,49 zł
Kabanos Tarczyński wieprzowy paczka - 7,49 zł
Mandarynki 1 kg - 8,99 zł
Buraki 1 kg - 1,49 zł
Marchew 1 kg - 2,29 zł
Papryka 1 kg - 25,99 zł
Klej super glue - 2,99 zł
Gruszki 1 kg - 7,49 zł
Tymbark sok pomarańczowy 1 litr - 8,49 zł
Cytryny 1 kg - 10 zł
Seler 1 kg - 5,39 zł
Kawa Nescafe 200 gramów - 24,99 zł
Herbata Lipton 88 torebek - 15,99 zł
Ketchup roleski - 6,49 zł
Baton Kinder Bueno - 3,49 zł
Wódka Ogiński 0,5 litra - 41,99 zł
Wódka Wyborowa 0,5 litra - 35,99 zł
Wódka Bocian 0,5 litra - 36,99 zł
Whisky Jack Daniels 0,7 litra - 104,99 zł
Wódka Stock 0,5 litra - 34,99 zł
Whisky Balantines 0,5 litra - 52,99 zł
Cebula 1 kg - 2,49 zł
Pepsi 1,5 litra - 8,49 zł
Po porównaniu cen produktów w Bukowinie Tatrzańskiej i Skomielnej Białej, oto wyniki:
Całkowity koszt w Bukowinie Tatrzańskiej: 543,17 zł
Całkowity koszt w Skomielnej Białej: 483,70 zł
Różnica w cenie: 59,47 zł
Różnica procentowa: 12,29%
W Skomielnej Białej zakupy będą tańsze o 59,47 zł, co stanowi około 12,3% mniej niż w Bukowinie Tatrzańskiej.
Za co płacimy najwięcej?
Dla przykładu:
W segmencie alkoholi i napojów Bukowina Tatrzańska jest droższa. Ceny w Bukowinie Tatrzańskiej są wyższe o kilka złotych w porównaniu do Skomielnej Białej. Na przykład, Wódka Ogiński w Bukowinie Tatrzańskiej kosztuje 45,00 zł, a w Skomielnej Białej 41,99 zł. Podobnie, Whisky Jack Daniels w Bukowinie kosztuje 118,00 zł, a w Skomielnej Białej 104,99 zł.
Ceny warzyw i owoców w Skomielnej Białej są w większości niższe. Na przykład jabłka w Bukowinie Tatrzańskiej kosztują 4,49 zł za kilogram, a w Skomielnej Białej tylko 3,49 zł. Banany w Bukowinie Tatrzańskiej są droższe - 8,29 zł za kilogram, a w Skomielnej Białej 5,99 zł. Mandarynki w Bukowinie Tatrzańskiej kosztują 10,29 zł za kilogram, a w Skomielnej Białej 8,99 zł.
Z kolei baton Kinder Bueno w Bukowinie Tatrzańskiej kosztuje 3,89 zł, a w Skomielnej Białej 3,49 zł. Ceny kawy Nescafe w Bukowinie Tatrzańskiej są podobne, ale cena kleju super glue w Bukowinie wynosi 3,69 zł, a w Skomielnej Białej 2,99 zł.
Kto płaci najwięcej?
- Kiedy przyjeżdżają turyści, wiadomo - ceny idą w górę. Ale żeby po ich wyjeździe wciąż było drogo? To się nie mieści w głowie - mówi pan Jan, emeryt.
W sklepach oferowane są co prawda karty stałego klienta, ale ich działanie pozostaje tajemnicą nawet dla kasjerek. System ten jest niejasny dla przeciętnego mieszkańca. - Za zakupy za 100 zł pani dostaje jakiś punkt, ale ile to jest? 1 grosz? 2? 1 zł? Nawet panie w sklepie nie wiedzą - mówi zrezygnowana mieszkanka. - Aby uzyskać 50 zł zniżki na zakupy, trzeba wydać parę tysięcy złotych w jednym sklepie. Zniżki są tak symboliczne, że wielu mieszkańców przestaje z nich korzystać.
Gdzie robić zakupy?
Porównując paragon po paragonie, różnice nie są symboliczne - są realne, odczuwalne w portfelu. Szczególnie przy większych zakupach oszczędności w Skomielnej mogą sięgać nawet kilkudziesięciu złotych. W skali miesiąca - to kilkaset złotych.
- Zakupy w Bukowinie są średnio o 15% droższe niż w Skomielnej Białej. Wahają się od 1% do ponad 30%.
- Największe różnice dotyczą warzyw i owoców - ponad 32%
- Najbardziej opłaca się w Skomielnej Białej kupować alkohole, warzywa i owoce
Podsumowanie:
Wniosek jest prosty - choć Bukowinę i Skomielną dzielą tylko 42 kilometry, dzieli je przepaść cenowa. Mieszkańcy regionów turystycznych, nawet po sezonie, muszą liczyć się z wyższymi kosztami życia. A "paragony grozy" to już nie tylko temat sezonowy - to codzienność, z którą muszą się mierzyć lokalni mieszkańcy.
r/