Show motocyklowej młodzieży (zdjęcia)

Wiosna jest sygnałem do budzenia się z zimowego snu wszelkiej maści jednośladów, z których wiele, z rykiem straszy na naszych drogach. Ale jest to także moment rozpoczęcia sportowej rywalizacji motocyklistów, z których Podhale od wielu lat słynie.
Pierwsza impreza, czyli strefowa eliminacje w trialu już za nami, a w klasyfikacji zespołowej niespodzianek nie było. Jak w tej góralskiej anegdocie, które owce jedzą więcej trawy: białe czy czarne, odpowiedź brzmi rzecz jasna, że białe, bo ...jest ich więcej! Tak samo rzecz ma się z wynikami nowotarskiego AMK "Gorce", który bije na głowę rywali, bo ma najwięcej zawodników, uprawiających ten piękny, ale trudny sport. Nowotarżanie zainkasowali aż 530 punktów, drugi był krakowski "Smok" (174) przed AK Kraków (78), AMK Gliwice (52), MKS Ochotnica (33) i Stomilem Dębica (4)

W słoneczne, choć wiejące chłodem sobotnie południe, nad Dunajcem na starcie stanęła rekordowa liczba blisko 70 zawodników, z których najciekawsza była rywalizacja pomiędzy liderami nowotarskiego klubu w klasie Juniorów. Nasi zawodnicy z krajowej czołówki nie zawiedli licznej grupy kibiców, na zero przejeżdżając wszystkie cztery pętle, jednak Stanisław Ślimak wygrał z Maksymilianem Konieczko nieco lepszym czasem. Trzeci w klasyfikacji Paweł Zborowski załapał 8 pkt, wyprzedzając "krakusów" Igora Łanoszkę i Kubę Mistarza.

Niezwykle wyrównany pojedynek w kategorii Młodzików w grupie C stoczyli ze sobą Rafał Kowalski ze "Smoka" i nowotarżanin Karol Kwiecień; o zwycięstwie "krakusa" zadecydowała tylko jedna podpórka. Jednak show widzów skradła trzecia na podium w tej kategorii 16-letnia Ewa Błażusiak; bratanica słynnego "Taddy?ego" pozostawiła w pokonanym polu 17 współzawodników!

Ewa Błażusiak skradła show...

Wśród Żaków Julia Koza z AMK "Gorce" minimalnie wyprzedziła Karola Wolskiego z Ochotnicy, wśród Seniorów najlepsi byli nowotarżanie Bartłomiej Świerk i Grzegorz Kotula, o miejsca walczyli dzielnie także amatorzy i weterani.

Nowotarski trial motocyklowy jak na razie ma się dobrze, głównie dzięki prywatnym sponsorom i zaangażowaniu działaczy AMK "Gorce", klubu od lat liderującego na krajowych trasach. Liczny udział zawodników i widzów na nieco wysłużonym już torze jest wartością dodaną; warto pomyśleć w mieście o zainwestowaniu w tę dyscyplinę, stąd przecież wywodzi się długo jeszcze niedościgniony mistrz świata...

Jacek Sowa

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 27.04.2025 10:17