
Pomysł budowy ronda przed urzędem wywołał prawdziwą burzę
Pisaliśmy o nim niedawno, jednak to, jaki kształt będzie miała w tym miejscu droga powiatowa w Lipnicy Wielkiej - wciąż pozostaje otwartą kwestią.
Przypomnijmy, że Zarząd Powiatu Nowotarskiego wyraził zgodę na zaprojektowanie przebudowy drogi w Przywarówce od szkoły do końca drogi powiatowej. Wyraził też zgodę na zaprojektowanie przebudowy drogi powiatowej w Centrum z budową ronda przy Urzędzie Gminy.
Idiotyczny pomysł?
Informacja przedstawiona jeszcze świętami spowodowała ożywioną dyskusję, a głosy były podzielone między zwolenników takiego rozwiązania jak i jego zagorzałych krytyków.
"Na środku dłuuuugiej wsi z jedną główną drogą rondo...... Trochę już żyję, ale dawno tak idiotycznego pomysłu nie widziałam" - komentuje @Lipnicanka
"Może warto wam się dowiedzieć czemu takie rondo w tym miejscu a nie popisywać się wiedzom anonimowo na p24"- zauważa @mieszkaniec.
"Żaden szanujący się projektant raczej nie podejmie się zaprojektowania tam ronda. Rondo ma sens jeżeli jest skrzyżowanie najlepiej z czterema wlotami o podobnym natężeniu ruchu" przewiduje @ kb
"No przecież to powinno trafić do telewizji.. po co tam komu rondo??? Tam już jest ciasno i jeszcze spowolnijcie tam ruch i dopiero będzie koszmar. Czyj to był pomysł??? Rondo do rzeki i do gminy... no cuda wianki !!!" - irytuje się Lipnicanin
A może jednak to ma sens...?
Podczas niedawnej sesji, wójt Mateusz Lichosyt tłumaczył, że to dopiero koncepcja przed przystąpieniem do projektowania. Jednak przekonuje, że rozwiązanie z rondem wydaje się najlepsze.
- Dla osób z zewnątrz, które na co dzień nie przebywają na terenie gminy, być może wydaje się ono niepotrzebne. To nie jest nadgorliwość i fanaberia wójta. Mamy tu trzy drogi, które będą połączone - także droga do szkoły i przedszkola. W godzinach szczytu ruch z każdej ze stron jest na podobnym poziomie, a najwięcej problemów sprawia wyjazd z drogi podporządkowanej- zauważa.
I tłumaczy, że chodzi o bezpieczeństwo młodzieży i dzieci przechodzących do szkoły podstawowej, średniej i otwartego wkrótce nowego przedszkola i żłobka.
- To blisko 400 dzieci. Wiele przedszkolaków i uczniów jest dowożona samochodem, a włączenie się do ruchu w tym miejscu w godzinach szczytu graniczy z cudem. - dodaje wójt i przypomina, że to dopiero koncepcja, a po wyłonieniu wykonawcy projektu trzeba będzie przeanalizować jakie rozwiązanie będzie najlepsze.
Józef Figura
copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.04.2025 15:11