Tragiczne wypadki w Tatrach - podsumowanie weekendu

W miniony weekend Tatry stały się areną dwóch niemal równoczesnych, tragicznych wypadków, w których zginęli: 21-letni obywatel Ukrainy zamieszkały w województwie wielkopolskim oraz 35-letni mężczyzna z województwa śląskiego. Obie ofiary spadły z dużej wysokości w rejonie Wielkiego Wołowego Żlebu i Rysów, nie dając ratownikom szans na udzielenie pomocy.
W niedzielę o godzinie 6:04 narciarz skiturowy, znajdujący się powyżej Czarnego Stawu Pod Rysami, zgłosił ratownikom TOPR upadek pierwszej osoby poniżej przewężenia w Wielkim Wołowym Żlebie. Na miejsce natychmiast poleciał śmigłowiec, którym przetransportowano trzech ratowników z Zakopanego oraz jednego z Morskiego Oka. Niestety, obrażenia okazały się śmiertelne.

W oczekiwaniu na ewakuację zwłok, ten sam świadek i towarzysząca mu grupa turystów obserwujących wschód słońca ze szlaku na Rysy dostrzegli kolejny upadek w niemal tym samym rejonie. Druga ofiara również spadła z dużej wysokości i zginęła na miejscu. Policjanci z zakopiańskiej grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy przybyli na lądowisko, potwierdzili tożsamość obu mężczyzn.

Pierwszy poszkodowany to 21-latek obywatel Ukrainy, zamieszkały w województwie wielkopolskim. Drugą ofiarą był 35-latka z województwa śląskiego. Zakopiańscy policjanci prowadzą śledztwo pod nadzorem prokuratury, gromadząc dowody i przesłuchując świadków.

Warunki w Tatrach i apel służb

Tatrzański Park Narodowy ostrzega, że w wyższych partiach gór nadal panują trudne, zimowe warunki: po nocnych przymrozkach wiele miejsc pokrywa twardy, oblodzony śnieg, zwłaszcza w miejscach zacienionych i na stokach północnych. Powyżej górnej granicy lasu zalegają warstwy twardego śniegu i lodu, znacznie utrudniające poruszanie się. W niżej położonych partiach szlaki są już wytopione, tworząc błotniste fragmenty, a w cieniu mogą występować oblodzenia.

TOPR dodatkowo podkreśla, że jedna z ofiar wyjścia na szlak nie posiadała żadnego zimowego wyposażenia. Ratownicy przypominają, że zimowa turystyka wysokogórska wymaga doświadczenia, oceny zagrożenia lawinowego oraz posiadania i umiejętności użycia raki, czekana, kasku i zestawu lawinowego (detektor, sonda, łopatka).

Tatrzański Park Narodowy również apeluje o niewchodzenie na lód tatrzańskich stawów - tafla jest na tyle cienka, że może się załamać pod ciężarem człowieka. "Przy panujących warunkach zalecamy rozważne dobieranie tras, zwłaszcza w wyższe partie gór. Niezbędne jest odpowiednie przygotowanie i duża ostrożność" - podkreśla asp. szt. Roman Wieczorek.

oprac. r/ TOPR, Policja Zakopane

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 28.04.2025 23:14