Od jutra busy elektryczne dowiozą turystów do Morskiego Oka

Już od 1 maja na trasie do Morskiego Oka rusza pilotażowy program transportu elektrycznego. Tatrzański Park Narodowy uruchamia cztery nowoczesne busy, które będą przewozić turystów na odcinkach z Zakopanego i Palenicy Białczańskiej do Włosienicy.
To historyczny moment dla Tatr i wszystkich odwiedzających Morskie Oko. Od czwartku ruszają pierwsze kursy elektrycznymi pojazdami pasażerskimi. Trzy z nich będą startować z Zakopanego spod Centrum Edukacji Przyrodniczej, a jeden z Palenicy Białczańskiej. Wszystkie zakończą trasę na Włosienicy - górnym punkcie dostępnej dla pojazdów drogi.

- Trzy busy będą kursować z Zakopanego, jeden z Palenicy. To projekt edukacyjny, ale też ważny krok w kierunku ekologicznego transportu w rejonie Morskiego Oka - zapowiedział podczas konferencji prasowej dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski.

Busy będą odjeżdżać z Centrum Edukacji Przyrodniczej TPN w Zakopanem o godz. 7:30 i 12:00, natomiast kursy z Palenicy zaplanowano na 6:30, 9:00 i 12:00. Zjazdy w dół odbędą się około godziny po przybyciu na Włosienicę. Przejazdy będą biletowane - ceny zaczynają się od 80 zł (Palenica-Włosienica), a za trasę z Zakopanego trzeba będzie zapłacić ok. 100 zł. Bilety będzie można kupić online przez stronę TPN.

Podczas przejazdu pasażerowie będą mogli słuchać nagrań edukacyjnych, opowiadających o przyrodzie i historii Tatrzańskiego Parku Narodowego. Choć to nie będzie regularna linia, TPN podkreśla, że celem testu jest sprawdzenie możliwości wprowadzenia ekologicznego transportu na stałe.

Elektryczne busy, zakupione jeszcze w 2024 roku dzięki środkom z Ministerstwa Klimatu i Środowiska, czekały na swoją pierwszą jazdę zaparkowane pod siedzibą TPN w Kuźnicach. Uruchomienie projektu było możliwe dzięki szybkiemu zatrudnieniu kierowców niemal w ostatniej chwili.

Na razie nie zmieniają się zasady funkcjonowania zaprzęgów konnych, które nadal będą kursować między Palenicą Białczańską a Wodogrzmotami Mickiewicza. Dopiero od stycznia 2026 roku elektryczne pojazdy mają zastąpić konie na odcinku Wodogrzmoty-Włosienica, a cała trasa ma być obsługiwana w ramach wspólnego biletu przez Stowarzyszenie Przewoźników do Morskiego Oka.

- Docelowo potrzebnych będzie co najmniej 20 dodatkowych pojazdów. Obecne kursy to dopiero początek zmian - dodał Ziobrowski.

em/r

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 30.04.2025 14:48