Niezwykła opowieść o Auguście Zamoyskim w Muzeum Tatrzańskim w Zakopanem (zdjęcia)

ZAKOPANE. W Muzeum Tatrzańskim można oglądać niezwykłą wystawę poświęconą jednemu z najciekawszych polskich rzeźbiarzy XX wieku - Augustowi Zamoyskiemu. Jego życie, pasje i twórczość powracają do Zakopanego w wielowątkowej ekspozycji „Myśleć w kamieniu”.
W zakopiańskim Muzeum Tatrzańskim trwa wystawa „August Zamoyski. Myśleć w kamieniu”, która przywraca pamięć o jednym z najwybitniejszych polskich rzeźbiarzy XX wieku - twórcy o nieprzeciętnej biografii, związanemu w szczególny sposób z Zakopanem.

- To bardzo ciekawa postać, trochę zapomniana w czasach PRL-u. Dla nas to wyjątkowe wydarzenie, bo widownia zakopiańska czekała na takie spotkanie z jego twórczością ponad sto lat - mówiła na wernisażu Anna Jarząbek, zastępca dyrektora Muzeum Tatrzańskiego. - Cieszymy się, że udało się stworzyć przestrzeń, w której możemy opowiedzieć o artyście i jego środowisku - dodaje zaznaczając, że nie wszystkie prace była możliwość pokazać ze względu na ich wielkość.

Ekspozycja to nie tylko rzeźby - jest też bogaty wybór archiwalnych materiałów: zdjęcia, listy, szkicowniki, a nawet amatorskie filmy kręcone przez samego Zamoyskiego. Widzowie mogą zanurzyć się w świat artysty, który równie mocno jak sztuką, żył sportem, podróżami i ideą fizycznego doskonalenia.

- August Zamoyski przez długi czas nie mógł się zdecydować, czy poświęcić się sztuce, czy sportowi. Uprawiał skoki narciarskie, biegał na nartach, wspinał się po górach. W 1925 roku pokonał na rowerze trasę z Paryża do Zakopanego w zaledwie 21 dni - opowiada dr Anna Lipa, jedna z kuratorek wystawy. - To właśnie w Zakopanem powstały jego najbardziej awangardowe formistyczne rzeźby. Tutaj zaczął też pracować techniką 'taille directe', czyli bezpośredniego kucia w kamieniu, wymagającą ogromnej precyzji i siły fizycznej.

Jak dodaje Helena Pitoń z Muzeum Tatrzańskiego, ekspozycja w Zakopanem koncentruje się na okresie zakopiańskim artysty - szczególnie bliskim nie tylko ze względów lokalnych, ale i twórczych. - Zamoyski tworzył tu najbardziej ekspresyjne dzieła. Chociaż nie możemy pokazać wszystkich jego monumentalnych prac ze względów technicznych, zależało nam, by zbudować opowieść o nim właśnie z perspektywy Podhala.

Wystawa jest efektem współpracy Muzeum Tatrzańskiego z Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie oraz Muzeum Narodowym w Warszawie i stanowi część projektu „Zamoyski 2017–2021”. To kolejna odsłona ekspozycji prezentowanej wcześniej m.in. w Warszawie czy Jabłoniu, rodzinnej miejscowości rzeźbiarza.

- Warto zaznaczyć, że przez długie lata jego dzieła były praktycznie niedostępne dla polskich instytucji. Duża część znajdowała się za granicą - we Francji i Brazylii, gdzie żył i tworzył - tłumaczy Helena Pitoń. - Dopiero teraz, dzięki sprowadzeniu spuścizny z Francji i wspólnej pracy muzeów, ta fascynująca postać wraca do zbiorowej pamięci.

Ekspozycję można oglądać w głównym gmachu Muzeum Tatrzańskiego przy ul. Krupówki 10 do 28 września 2025 roku. Wernisaż odbył się 30 kwietnia.

em/s

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 04.05.2025 17:07