Córka Zibiego: Spełniło się marzenie mojego Taty. Marzenie, by o nim pamiętać... (zdjęcia)
NOWY TARG. W piątkowy wieczór w Miejskim Centrum Kultury zorganizowane zostało spotkanie poświęcone zmarłemu dwa lata temu Zbigniewowi Krauzowiczowi, zmarłemu dwa lata temu fotografowi.
Określenie "fotograf" choć opisuje zajęcie, któremu przez dekady oddawał się Zbigniew Krauzowicz, to jednak bliższe prawdy byłoby - "kronikarz".
Zbigniew Krauzowicz - znany szerzej jako Zibi - współpracował z lokalnymi redakcjami, ale ostatnie lata spędził już na "stanowisku". Znalazł zatrudnienie w Urzędzie Miasta i choć oficjalnie miał za zadanie robić zdjęcia i kręcić krótkie filmy z różnych wydarzeń - nazwijmy je - oficjalnymi, to nadal znajdował czas, by pojawiać się tam, gdzie został zaproszony. Dzięki temu pozostały zdjęcia ukazujące spotkania ważne dla niewielkich środowisk, stowarzyszeń, klubów - a nawet spory zbiór takich, które nazwać można prywatnymi zdjęciami nowotarżan.
Głównym punktem piątkowego spotkania w MCK była premiera filmu "Zibi - fotograf z pasję i sercem" - zrealizowanego przez Nowotarską Telewizję Kablową. Był to jak powiedziała prowadząca spotkanie red. Anna Szopińska - "filmowy wielogłos na temat człowieka i jego pasji" .
W filmie zawarto wspomnienia kilkunastu osób reprezentujących różne środowiska - duchowieństwo, samorząd, media, stowarzyszenia. Każdy mówił o Zibim przez pryzmat własnych wspomnień. Półgodzinny film wypełniony został zdjęciami wykonanymi przez bohatera wieczoru. Przez ekran przewijali się prezydenci, biskupi, burmistrzowie, aktorzy - i, co było charakterystyczne dla warsztatu i stylu Zibiego - cała plejada roześmianych ludzi, uchwyconych w momencie beztroski i zabawy.
Jak mówił burmistrz Grzegorz Watycha - proponując Zbyszkowi Krauzowiczowi "stabilizację" nie sądził, że w zamian Miasto otrzyma taki ogrom zdjęć. Setki tysięcy fotografii są obecnie katalogowane i dygitalizowane. Pomagają w tym studenci.
Film przyjęty został oklaskami. Za produkcję dziękowała wdowa po kronikarzu, Krystyna oraz dzieci Anna i Łukasz. - Spełniło się marzenie mojego Taty. Marzenie, by o nim pamiętać. Ten film pokazuje, że ludzie o nim pamiętają - powiedziała córka.
- To początek upamiętniania Zibiego. Kolejna odsłona będzie jesienią - zapowiedziała Anna Szopińska.
Wiemy, że będzie to wystawa jego zdjęć.
Wieczór uświetnił krótki koncert duetu Con Natura, który tworzą Sylwia Basta i Samael Francisco Flores Rodriguez.
s/