Miasto buduje drogę? Jeszcze nie - to na razie dojazdy do budowanych domów

Choć pomysł połączenia ul. Na Banię i Kościuszki w Rabce-Zdroju już jest - to jest on wciąż w głowach pomysłodawców.
To, że górna część ziemnej drogi została wyrównana i wysypana kruszywem to efekt prywatnych mieszkańców budujących tam swoje domy. Ul. Na Banię kończy się na wysokości sanatorium Cegielskiego. Chcąc dojść jakieś kilkaset metrów do II liceum trzeba przejść polną drogą - w pluchę brnąc w błocie. Tymczasem wystarczyłoby dobudować przedłużenie ul. Na Banię do ul. Kościuszki i sprawa byłaby załatwiona.

Jak tłumaczył podczas marcowej sesji, przewodniczący rady miasta Rafał Hajdyła, do rabczańskiego magistratu trafiły już dwa o przystąpienie do prac przy wytyczaniu i budowie drogi. Wcześniej jednak niezbędne będzie uregulowanie stanu prawnego działek. Potem niezbędna będzie dokumentacja kanalizacji deszczowej i wodociągu, by na koniec wykonać projekt i samą drogę.

Burmistrz Leszek Świder precyzuje, że najpierw konieczne będzie spotkanie z zainteresowanymi mieszkańcami.

- Przygotowujemy pewną koncepcję, by ją pokazać mieszkańcom. Oni oczekują, że zrobimy drogę. I są dwie możliwości - albo robimy drogę jednokierunkową, albo pełnowymiarową, ale wówczas pojawia się problem przy dojeździe do Cegielskiego, gdzie jest zwężenie. Dopóki nie porozmawiam z mieszkańcami, nie będziemy mieć ich akceptacji to nie deklaruję nic w tej sprawie - podkreśla burmistrz.

Kiedy będą rozmowy? Leszek Świder zauważa, że 2-3 miesiące temu zaczęły się przygotowania koncepcji, jak będzie gotowa to dopiero wówczas zaprosi zainteresowanych do urzędu.
fi/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 26.05.2025 09:45