Wojewoda Małopolski Krzysztof Jan Klęczar ma spotkać się dziś przed południem z dziennikarzami, żeby odnieść do pojawiających się informacji o rzekomej akcji "sprowadzania imigrantów" do Rabki-Zdroju.
Informacje o tym rozpowszechniane są w internecie, a burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder nazywa je "fake newsami". - Nie wiem kto rozsiewa takie informacje, ale powiem to co wiem na dzień dzisiejszy. Na terenie naszej gminy przebywa około 420 uchodźców z Ukrainy w tym 169 dzieci które są w naszych szkołach i przedszkolach (w szczytowym okresie było ich 1620). Do końca czerwca w Rabce zostaną wygaszone 4 ośrodki w których przebywają uchodźcy z Ukrainy. Nie wiem czy Państwo pamiętacie wypowiedź Marszałka Województwa Małopolskiego który stwierdził, że nie będzie tworzył na terenie Małopolski Centrów Integracji Cudzoziemców - podkreśla Leszek Świder.
Jak dodaje, w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie uzyskał zapewnienie, że "nielegalni cudzoziemcy nie mają szans starania się o przebywanie w naszym kraju i są odsyłani". -. Natomiast ci którzy przebywają w Polsce legalnie mogą starać się o pobyt jednak każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie. Taki cudzoziemiec musi zadeklarować, że chce mieszkać np. w Rabce bo tam pracodawca zapewnia mu pracę, musi płacić podatki. Wielu przedsiębiorców zgłasza zapotrzebowanie na pracowników i wtedy proponuje się cudzoziemcom miejsce gdzie jest praca. Cudzoziemiec jest wówczas sprawdzany przez ABW i Policję. Nie ma takiej opcji by cudzoziemców przywozić autobusami jak było w przypadku wojny i uchodźców z Ukrainy. W tej sprawie wysłałem pismo do pana Wojewody i mam nadzieję, że jego odpowiedź rozwieje wątpliwości. Pytałem też w tej sprawie Posłów i odpowiedzieli, że nie mają takiej wiedzy by powstawało coś takiego jak Centrum Integracji Cudzoziemców nie tylko w Rabce ale w Małopolsce. To są informacje, które posiadam na dzień dzisiejszy - dodaje.
r/