Sprzeciw mimo wszystko - rabczańscy radni nie wierzą nikomu - sprawa domniemanych uchodźców nabiera rozpędu

Na wtorek przewodniczący Rafał Hajdyła zwołał nadzwyczajną sesję rady miasta, a porządku obrad znalazł się tylko jeden punkt.
"Podjęcie Uchwały w sprawie wyraźnego sprzeciwu wobec tworzenia oraz przyjmowania imigrantów na terenie Miasta i Gminy Rabka - Zdrój" - to punkt porządku obrad, dla którego radni zbiorą się o godz. 16.

O co chodzi?


Jednak odezwa, pod którą w minioną niedzielę zbierane były podpisy między innymi przed rabczańskimi kościołami, podaje nawet konkretną liczbę - 2 tys. imigrantów, którzy mieliby być rozmieszczani w prywatnych pensjonatach.

Na następny dzień na stronie internetowej urzędu pojawiła się oficjalna odezwa burmistrza do mieszkańców, w której Leszek Świder wyraźnie pisał o "nieprawdziwych informacjach dotyczących rzekomej relokacji imigrantów na teren naszej gminy".
Zapewniał, że jako burmistrz "nie podejmował, nie podejmuje i nie zamierza podejmować żadnych działań zmierzających do przyjęcia imigrantów ani do tworzenia jakichkolwiek lokali umożliwiających ich osiedlenie się w Rabce-Zdroju".


Wojewoda też dementuje


Wkrótce potem głos zabrał także wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar podczas zwołanego specjalnie z tej okazji briefingu prasowego przed krakowską siedzibą urzędu.

- Małopolski Urząd Wojewódzki nie prowadzi żadnych działań w sprawie tworzenia ośrodków dla imigrantów w Rabce-Zdroju - powiedział Klęczar, zapewniając, że nie ma mowy o relokacjach cudzoziemców na teren gminy.

- W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi rzekomych planów otworzenia nowych ośrodków dla cudzoziemców w Polsce, które otrzymujemy zarówno od przedstawicieli samorządów, jak i od dziennikarzy, informujemy jasno i wyraźnie: Urząd do Spraw Cudzoziemców nigdy nie podejmuje działań zmierzających do uruchomienia nowych ośrodków dla cudzoziemców bez wcześniejszych konsultacji z władzami lokalnymi. Od 2021 r. nie planowaliśmy i nie otwieraliśmy nowych ośrodków. Jeśli samorządy nie otrzymały od nas żadnych informacji na ten temat, oznacza to, że nie mamy takich planów - podkreślał dyrektor Wydziału Spraw Cudzoziemców Adam Spyra

Wygaszanie zamiast uruchamiania


Według danych MUW, w Rabce-Zdroju przebywa obecnie 477 uchodźców z Ukrainy, którzy zostali zakwaterowani w ramach systemu wsparcia po wybuchu wojny. Co ważne, jak zaznaczył dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Andrzej Pasek, aktualnie trwa wygaszanie pięciu takich obiektów - a nie ich uruchamianie.

Urzędnicy podkreślają, że wszelkie działania związane z zakwaterowaniem cudzoziemców są zgodne z decyzjami MSWiA i zawsze konsultowane z lokalnymi władzami. W przypadku Rabki-Zdroju - takich planów nigdy nie było.

Fałszywe informacje w tej sprawie wywołały niepokój mieszkańców, dlatego wojewoda apeluje o korzystanie wyłącznie ze sprawdzonych źródeł i unikanie powielania niesprawdzonych wiadomości.

Mimo to rabczańscy radni zdecydowali się nie czekać nawet na termin zwyczajnej, czerwcowej sesji i zbiorą się we wtorek, by przegłosować petycję w tej sprawie..
Józef Figura

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 01.06.2025 13:30