Być może wójt Jabłonki pozazdrościł nowego obiektu w Czarnym Dunajcu i szykuje się do własnej sportowej inwestycji.
Jednak, póki co, podczas niedawnej sesji zapowiedział jedynie, że trzeba przygotować Program funkcjonalno-użytkowy,
- Jest szansa na uzyskanie dofinansowania, ale trzeba to zrobić z głową. Musimy uzgodnić co chcemy mieć, jaki poziom, bo to wiąże się z odpowiednim doświetleniem, wymiarami boiska - przekonywał wójt Stanisław Kasprzak.
Na razie jest więc pomysł, zawodnikom - tym najmłodszym i już starszym pozostaje naciskać, by udało się je zrealizować jak najszybciej.
Przypomnijmy, że w niedzielę otwarty został obiekt w Czarnym Dunajcu, gdzie sportowcy mają do dyspozycji płytę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej o naturalnej nawierzchni, a obok także boisko treningowe. Jednak jest tu także 400-metrowa bieżnia, skocznia do skoku w dal, rzutnia do pchnięcia kulą, trybuny na 300 osób, 60 ogólnodostępnych miejsc parkingowych, nowoczesny budynek szatniowy z zapleczem szkoleniowym oraz siłownia zewnętrzna.
Co powstanie w Jabłonce? Zobaczymy.
fi/