Prezes szczęśliwy i zwycięski
W miniony weekend rozegrane zostały kolejne rundy mistrzostw Polski i Pucharu Polski w trialu - tym razem w wielkopolskim Turku, gdzie zawodnicy AMK "Gorce" potwierdzili swoją klubową supremację.
W coraz silniejszej konkurencji nasi motocykliści ponownie zgarnęli większość miejsc na podium we wszystkich klasach. Do zawodów stanął także stary wyjadacz i prezes klubu zarazem, Rafał Luberda i ...zwyciężył w klasie C! Swoje klasy wygrywali także: Gabriel Marcinów (B), młodzik Filip Kleszcz i weteran Zbigniew Lenart.
W poszczególnych grupach na podium stawali Maksymilian Konieczko i Stanisław Ślimak w grupie A, Julia Majtyka wśród kobiet, Karol Kwiecień w młodzikach, Julia Koza w żakach, Szymon Chramiec wśród maluchów i Michał Łapka w kategorii otwartej.
W klasyfikacji drużynowej po czterech rundach prowadzący AMK "Gorce" pewnie kroczy po kolejny tytuł, wspierany przez Grupę MODOM i Firmę WOJAS; już teraz dzieli ich już punktowa przepaść nad klubami z Gliwic i Krakowa.
A jeśli chodzi o "krakusów", nie sposób pominąć innego, bliskiego stolicy Podhala akcentu, czyli występów rodzeństwa Błażusiaków, bratanków słynnego "Taddy?ego". 16-letnie bliźnięta coraz mocniej dobijają się do krajowej czołówki, mając za sobą już także spore sukcesy międzynarodowe.
W Turku Jakub dwukrotnie stawał na podium, które daje mu aktualnie wysokie miejsce w czołówce klasyfikacji generalnej. Jego siostra Ewa, zmagała się podczas zawodów z dolegliwościami żołądkowymi, zdołała jednak ukończyć zawody na czwartym miejscu i w generalce plasuje się w zasięgu pierwszej dwudziestki w kraju
js/