Kadecka kompania dorównała kroku zawodowemu wojsku (zdjęcia)

NOWY TARG. Ciąg wojskowych uroczystości, które ma zaszczyt gościć Nowy Targ - daje pole do popisu wyćwiczonej w musztrze paradnej kompanii honorowej Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego dla Młodzieży. Tak też było podczas święta 21 Brygady Strzelców Podhalańskich im. gen. Mieczysława Boruty-Spiechowicza.
21 BSP organizuje je co roku w rocznicę bitwy o Narwik - wygranej przez aliantów z dużym udziałem Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Pikniki wojskowe w Nowym Targu i w Zakopanem stały efektownym pokazem sprzętu, czyli współczesnych zdolności bojowych, ale przede wszystkim - okazją do przypomnienia historycznych więzi, jakie najelegantszą polską formację łączą z regionem oraz wartości, które legły u podstaw tworzenia polskich wojsk górskich. Są to oczywiście: żołnierski honor, wierność tradycji, duch walki, zaangażowanie bojowe, świetne wyszkolenie i umiłowanie wolności. Kontynuując dziejowe zasługi, 21 Brygada współcześnie również podejmuje trudne wyzwania, biorąc udział w misjach pokojowych, humanitarnych i stabilizacyjnych - w Syrii, Libanie, Bośni, Iraku i Albanii. 21 BSP - w obliczu presji migracyjnej - brali także udział w operacji BEZPIECZNE PODLASIE.

Podczas uroczystego apelu na nowotarskim rynku wręczane były wojskowe odznaczenia i oznaczenia honorowe, a jednym z najbardziej prestiżowych, przyznawanych przez Kapitułę 21 Brygady, jest Kryształowa Ciupaga, którą otrzymał m.in. burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha.

Duże wrażenie robiły na rynku opancerzone polskie transportery "rosomaki". Liczbę stoisk z wojskowym sprzętem, wyposażeniem, urządzeniami i ulotkami informacyjnymi powiększyła i mundurowa Szkoła ze swoim pokaźnym stoiskiem. W tym namiocie można było oglądać repliki historycznej broni - steny i kałasznikowy (w tym nawet izraelski model); hełmy różnych formacji; uzbrojenie z okresu II wojny światowej (także karabiny typu 100 i 96 używane przez armię japońską, razem z hełmem i czapką). Do tego dochodziły: strój snajpera, raportówki, zasobnik wojsk powietrzno-desantowych i plecak surwiwalowy z pełnym wyposażeniem. Kto był ciekaw szczegółów konstrukcyjnych kałasznikowa, mógł rozebrać rozkalibrowany karabin AK 74.

Ale nie tylko stoisko było wyrazem zaangażowania kadetów w święto 21 Brygady. Mundurowa młodzież pomagała też na rynku jako służba porządkowa. Szyku zadały poczet sztandarowy i wyćwiczona w musztrze paradnej kompania PLO pod komendą kapitana Dawida Derka. Wszystkie pododdziały maszerujące przy dźwiękach orkiestry wojskowej w defiladzie kończącej uroczystości na rynku - w tym kadeci - odbierali salut VIP-ów, a potem gromkie brawa. Takie chwile nagradzają godziny żmudnych ćwiczeń - nieraz w zimnie i deszczu.

źródło; szkoła, s/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.06.2025 12:55