Nocne burze nad Podhalem. Połamane drzewa, interwencje strażaków i ostrzeżenia

W nocy z 23 na 24 czerwca przez południową Małopolskę przetoczyły się intensywne burze z silnym wiatrem i ulewami. Na szczęście nie doszło do poważnych zniszczeń, a strażacy odnotowali tylko kilkanaście zdarzeń. Najwięcej, bo aż 15 w powiecie nowotarskim. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało mieszkańcom alerty, ostrzegając przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.
Silne burze i wichury, które nawiedziły region południowej Małopolski w nocy z poniedziałku na wtorek, nie przeszły bez echa. Poza intensywnymi błyskawicami i grzmotami, pojawiły się gwałtowne porywy wiatru i intensywne opady deszczu, które spowodowały lokalne utrudnienia.

Już w godzinach popołudniowych mieszkańcy Podhala otrzymali wiadomości SMS z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z ostrzeżeniem o gwałtownych burzach z bardzo silnym wiatrem.

- W naszym powiecie odnotowaliśmy piętnaście interwencji, głównie związanych z powalonymi drzewami i konarami, które blokowały drogi, a także uszkadzały linie energetyczne i telekomunikacyjne. W jednym przypadku drzewo upadło na garaż, na szczęście nikt nie ucierpiał - informuje oficer prasowy PSP w Nowym Targu - mł. bryg. Piotr Krygowski.

W powiecie tatrzańskim sytuacja była dużo spokojniejsza. Strażacy wyjeżdżali sześć razy, z czego tylko dwa zgłoszenia miały związek z przechodzącym frontem burzowym. Straż pomagała usuwać materiał naniesiony przez deszcz, głównie żwir i błoto na drogach.

Meteorolodzy nie mają dobrych wieści - to nie koniec burzowego okresu. W kolejnych dniach nadal przewidywane są dynamiczne zmiany pogody. W nocy z 26 na 27 czerwca spodziewane są kolejne burze, którym może towarzyszyć silny wiatr, osiągający w porywach do 55 km/h.

Służby ratunkowe apelują, by zabezpieczać przedmioty na balkonach i podwórkach, nie parkować samochodów pod drzewami, a wszelkie niepokojące zdarzenia natychmiast zgłaszać odpowiednim służbom.

em/r

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 24.06.2025 09:03