Trzej mężczyźni, którzy pobili leśniczego w lesie w okolicy Szczawnicy, zostali dziś aresztowani i trafią na co najmniej dwa miesiące do Zakładu Karnego w Nowym Sączu.
Prokuratura w Nowym Targu niewiele mówi na temat tego zdarzenia zasłaniając się dobrem pokrzywdzonego. - To, co się tam stało, było drastyczne - mówi krótko zastępca prokuratora Zbigniew Gabryś.
Wiadomo, że do napadu na leśniczego doszło w lesie Nadleśnictwa Krościenko, w okolicach Szczawnicy. Prawdopodobnie leśniczy nakrył trzech drwali na próbie kradzieży drzewa. Ci dotkliwie go pobili i grozili mu i jego rodzinie.
Napastnicy zostali szybko zatrzymani przez policję i doprowadzeni do prokuratury. Ta postawiła im zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego i stosowania gróźb karalnych. Dziś na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Nowym Targu wydał nakaz aresztowania całej trójki na okres dwóch miesięcy.
r/