Znowu pożar w Waksmundzie, znowu podejrzenie podpalenia! (zdjęcia)

Dziewiętnaście zastępów strażaków gasi pożar trzech zabudowań gospodarczych w Waksmundzie. Prawdopodobną przyczyną wybuchu ognia znów jest podpalenie.
Pożar wybuchł ok. godziny 20. W akcji uczestniczą dwa zastępy strażaków z nowotarskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, jeden - z JRG z Rabki-Zdroju i wszystkie okoliczne OSP. Jak powiedział Podhale24 dyżurny Komendy Straży Pożarnej w Nowym Targu, pożar jest duży i wszystko wskazuje na podpalenie.

Przypomnijmy, to już czwarty pożar w Waksmundzie w odstępie zaledwie dwóch tygodni. Do ostatniego doszło w piątkowy wieczór, płonęła drewniana szopa. Wszystkie są prawdopodobnie wynikiem działania podpalacza, policja prowadzi dochodzenie.

***

Jak po godz. 22 powiedział nam uczestniczący w akcji zastępca komendanta powiatowego straży pożarnej Stanisław Galica, sytuacja jest już opanowana, trwa dogaszanie. - Zagrożenie było bardzo duże z powodu zwartej zabudowy - relacjonuje komendant. - Bezpośrednio do jednego z płonących budynków gospodarczych przylegał dom, trochę dalej kolejna szopa. Na szczęście udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia, z płonących budynków ewakuowano też 11 owiec i krów. Straty oszacowano wstępnie na 300 tysięcy złotych. Stanisław Galica potwierdził, że przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie.

p/

Zdjęcia: Michał Adamowski

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 21.03.2011 20:48