NOWY TARG. W pomieszczeniu socjalnym zlokalizowanym na drugim piętrze budynku Urzędu Miasta, w wyniku nieumiejętnego posługiwania się kuchenką mikrofalową przez jednego z urzędników, dochodzi do powstania pożaru. Ogień szybko się rozprzestrzenia, w pomieszczeniu palą się meble oraz panele podłogowe, wydzielając przy tym dużą ilość trujących gazów...
Z chwilą otwarcia drzwi przez pracownika następuje gwałtowny rozwój pożaru. Osoba, która otwarła drzwi doznaje oparzeń odkrytych części ciała, a po upadku ze schodów ma ranę oraz zawroty głowy, przez co nie jest w stanie sama dotrzeć do wyjścia ewakuacji. Burmistrz w obliczu niebezpieczeństwa zarządza ewakuację budynku.
Powyższa sytuacja to tylko symulacja ćwiczeń przeciwpożarowych, które ma obowiązek organizować pracownikom każdy pracodawca zatrudniający powyżej 100 osób, raz na dwa lata, razem ze służbami ratowniczymi. W tych ćwiczeniach oprócz Straży Pożarnej brała również udział Maltańska Służba Medyczna, Policja, Pogotowie Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne iPogotowie Gazowe.
Plan ćwiczeń zakładał ewakuację pracowników z budynku przez wyznaczone do tego osoby, ale również ewakuację osób poszkodowanych przez straż pożarną, także tych uwięzionych na piętrze, za pomocą podnośnika koszowego oraz udzielenie im pierwszej pomocy. W międzyczasie przystąpiono do gaszenia szybko rozprzestrzeniającego się pożaru.
Ćwiczenia takie mają na celu przypomnienie wszystkim pracownikom podstaw udzielania pierwszej pomocy oraz postępowania na wypadek sytuacji awaryjnej. Symulacja jest rozgrywana w czasie rzeczywistym i w zasadzie wszystko odbywa się tak, jakby miało to miejsce naprawdę. Takie ćwiczenia to również sprawdzian dla służb mundurowych, które mogą między innymi zaznajomić się z obiektem w "warunkach bojowych", poznać jego pomieszczenia jak również sprawdzić wszystkie możliwe drogi udzielenia niezbędnej pomocy w ratowaniu życia czy majątku.
Tekst i zdjęcia Michał Adamowski