Późnym południem, przejeżdżający przez niewielki mostek na pograniczu Kowańca i Zadziału samochód ciężarowy marki Steyr z niewyjaśnionych do końca przyczyn spadł do potoku.
Kierowcy nic poważnego się nie stało, wyszedł cało z wypadku. Policji wyjaśniał, że chciał uniknąć zderzenia z samochodem jadącym z naprzeciwka, ratował się ucieczką na pobocze i wpadł do potoku. Był trzeźwy.
Do wydobycia ciężarówki z dna potoku na miejsce sprowadzono specjalny dźwig.
r/
Zdjęcia: Czytelnik Podhale24.pl i Michał Adamowski