24-letni nowotarżanin wygrał jeden z najtrudniejszych rajdów motocyklowych enduro na świecie!

TEXAS. Tadeusz Błażusiak (team fabryczny KTM), aktualnie najlepszy polski zawodnik rajdów motocyklowych enduro, wygrał najbardziej ekstremalną i najtrudniejszą imprezę motocyklową w Ameryce - Red Bull Last Man Standing w Teksasie. 24-letni Polak pokonał 200 rywali, choć w enduro jeździ dopiero od pół roku! - poinformowała oficjalna strona internetowa zawodnika www.tblazusiak.pl.

Jak podaje strona, Red Bull Last Man Standing to zawody uważane za kultowe i przeznaczone tylko dla najlepszych na świecie. Trasa została ulokowana w naturalnym terenie, umieszczono na niej wiele ekstremalnych przeszkód, między innymi mierzące 1,5 m wysokości bloki skalne, przez które trzeba było przeskakiwać.

Na starcie stanęło 200 najlepszych jeźdźców z całego świata, w tym wielka gwiazda enduro Brytyjczyk David Knight (także KTM), który wygrał te zawody w latach 2005 i 2006. Imprezę oglądało 15 tys. kibiców.

Tadeusz Błażusiak powiedział po zawodach:

- Jestem niewiarygodnie szczęśliwy - powiedział Tadeusz Błażusiak, jedyny Polak startujący w imprezie. - Gdyby pół roku temu ktoś mi powiedział, że wygram dwa najtrudniejsze rajdy motocyklowego enduro na świecie - Erzbergrodeo i Last Man Standing, wziąłbym go za wariata. Cieszę się, że zrewanżowałem się Knightowi za Barcelonę. Nie wiem, dlaczego mój rywal zrezygnował z jazdy, z tego co wiem, nie miał upadku. Trasa była ekstremalnie trudna, było wiele karkołomnych odcinków, dobrze że nie miałem czasu zastanawiać się nad zagrożeniem! Jazda była niezwykle wymagająca fizycznie, to był najbardziej męczący rajd w mojej karierze, tym bardziej, że po etapie dziennym miałem zaledwie godzinę odpoczynku. Bardzo pomogły mi umiejętności trialowe, dzięki nim pokonywałem przeszkody, przez które rywale dosłownie przepychali motocykle.

16 grudnia Błażusiak wystartuje w drugiej eliminacji Pucharu Świata enduro halowego w Monachium.


Źródło: tblazusiak.pl

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 10.12.2007 16:06