Proboszcz rabczańskiej parafii nie przyznaje do współpracy z SB

RABKA. Ksiądz Józef Kapcia, proboszcz parafii pw. św. Teresy, zaprzecza, że był tajnym współpracownikiem SB pod pseudonimem "Meteor" - informuje "Gazeta Krakowska".

Nazwisko rabczańskiego księdza znalazło się w książce Tadeusza Iskakowicza Zalewskiego pt. "Księża wobec bezpieki".

Kapcia mówi, że nawet nie wiedział, że został zarejestrowany. Przyznaje, że spotykał się z agentami, którzy odwiedzali go podczas budowy kościoła i proponowali pomoc, ale zawsze odmawiał i nie przekazywał im żadnych informacji. Nigdy - zapewnia - nie przyjmował też od nich żadnych prezentów.

"Nie przekazywałem informacji, bo ich nie miałem" - mówi gazecie.

Ksiądz poinformował, że oddał się do dyspozycji kardynała Stanisława Dziwisza.

Więcej w "Gazecie Krakowskiej"

ryb/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 07.03.2007 12:40