Autobus z kolonistami zawisł nad przepaścią
PODHALE. 44-osobowa wycieczka kolonistów z Olsztyna, spędzająca ferie na Podhalu, cudem uniknęła tragedii. Na drodze z Łysej Polany do Zakopanego, autobus wiozący turystów wypadł z drogi i zawisł na drzewie, tuż nad przepaścią.
Koloniści wracali z basenów w Popradzie. Na jednym z zakrętów na trasie Łysa Polana-Zakopane autobus wpadł w poślizg, zjechał z drogi i stoczył się ze skarpy. Na szczęście zatrzymał się po kilku metrach na drzewie. Gdyby nie to, stoczyłby się w kilkudziesięciometrową przepaść.
Kolonistom nic poważnego się nie stało. Obrażenia lekkie stwierdzono u kilku osób. W szoku było wiele dzieci i dorosłych.
ryb/