Licząca 150 lat pieśń "Góralu, czy ci nie żal?", znana obecnie głównie z biesiad, została oficjalnie przyjęta do kanonu pieśni Podhala. Stało się to w weekend, podczas 44. Międzynarodowego Festiwalu Ziem Górskich w Zakopanem. Czytelnicy Podhale24 mają jednak podzielone zdanie na ten temat.
Do "usynowienia" pieśni przez górali doszło z inicjatywy dyrektora Biblioteki Piosenki Polskiej Waldemara Domańskiego i za akceptacją władz samorządowych z powiatu tatrzańskiego.
Autorem tekstu pieśni jest Michał Bałucki, a muzyki Antoni Rutkowski. Utwór powstał 150 lat temu w krakowskim więzieniu św. Michała, a pierwowzorem górala z pieśni był mieszkaniec Chochołowa. Jak wyjaśnia Biuro Promocji Zakopanego, na początku XX wieku "Góralu, czy ci nie żal?” śpiewali harcerze oraz legioniści Piłsudskiego. Z czasem pieśń patriotyczna stała się pieśnią biesiadną. Współcześnie kojarzy się ona także z Ojcem Świętym Janem Pawłem II, od momentu kiedy w Nowym Targu zgromadzeni górale zaśpiewali mu tę pieśń na pożegnanie.
Kilka dni temu zapytaliśmy Czytelników Podhale24.pl co sądzą o przyjęciu pieśni do kanonu pieśni podhalańskich. Zdania na ten temat są podzielone.
Na pytanie: Czy ceperska pieśń "Góralu, czy ci nie żal" powinna stać się pieśnią góralską? - nasi Czytelnicy odpowiedzieli:
46.1% - Tak
45.7% - Nie
8.2% - Nie wiem
oddanych głosów: 523.
oprac. r/