Rabka-Zdrój wywalczy nocne dyżury aptek?

- Jeśli taka jest wola aptekarzy, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy to zrobili - powiedział na spotkaniu w Rabce-Zdroju członek Zarządu Powiatu Nowotarskiego Leszek Świder odpowiadając na wniosek o uchwalenie harmonogramu nocnych dyżurów aptek w uzdrowisku. A większość aptekarzy jest gotowa otwierać apteki w nocy. Tych, co nie chcą, burmistrz Ewa Przybyło zamierza do tego zmusić.
Spotkanie z udziałem radnych powiatowych z gminy Rabka-Zdrój, rabczańskich aptekarzy i burmistrz miasta Ewy Przybyło odbyło się z inicjatywy przewodniczącego Rady Powiatu Nowotarskiego doktora Jana Krzaka. Tematem były nocne dyżury aptek w uzdrowisku. Od czasu gdy zostały zlikwidowane, mieszkańcy uzdrowiska po leki muszą jeździć do Nowego Targu. Większość z siedmiu działających na terenie miasta aptek jest skłonna uruchomić nocne dyżury, ale pod warunkiem, że będą je pełnić wszystkie apteki. - Wszyscy albo nikt - zastrzegają.

Ale pełnej zgody nie ma. Dyżurów, z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną, nie chcą pełnić dwie apteki. Zdaniem ich przedstawiciela, który był obecny na spotkaniu w magistracie, obie działają na granicy opłacalności, a nocne dyżury to dodatkowe koszty, których nie są w stanie udźwignąć.

Przewodniczący Jan Krzak podkreślał, że apteki to nie "sklepy ze śrubkami". I choć ze zrozumieniem odnosił się do argumentów ekonomicznych, o których mówili farmaceuci, to apelował o utrzymanie dobrych obyczajów, a takimi były dotychczasowe dyżury.

Z przeprowadzonych na spotkaniu rozmów i podpisanych przez aptekarzy deklaracji wynika, że 5 z 7 aptek jest skłonna pełnić dyżury w nocy. W tej sytuacji, przede wszystkim w odpowiedzi na postulaty samych farmaceutów, burmistrz Przybyło zaapelowała do członków zarządu powiatu i radnych powiatowych, aby uchwalili harmonogram nocnych dyżurów aptek dla Rabki-Zdroju uwzględniając w nim wszystkie 7 aptek, a kwestię egzekwowania tego od pozostałych dwóch, które nie chcą dyżurować, pozostawić jej. - Jeżeli, mimo uchwały powiatu, któreś apteki nie będą chciały dyżurować w nocy, mam prawo jako burmistrz, jako obywatel, zgłosić to do nadzoru farmaceutycznego, a wtedy takiej aptece grozi utrata licencji. Ale żeby móc egzekwować od aptek nocne dyżury, muszę mieć do tego podstawę, czyli uchwałę Rady Powiatu - wyjaśniała burmistrz.

Rabczańscy radni powiatowi - Antoni Rapacz, Marek Szarawarski i Leszek Świder, który jest także członkiem zarządu - zadeklarowali poparcie dla tej inicjatywy. Ale decyzję o tym, czy w Rabce-Zdroju nocne dyżury aptek zostaną wprowadzone poprzez uchwałę, podejmą na listopadowej sesji wszyscy radni Rady Powiatu Nowotarskiego.

r/

copyright 2007 podhale24.plData publikacji: 18.10.2012 18:44