Rumuni zatrzymani na Orawie za handel podrabianymi elektronarzędziami
JABŁONKA. Funkcjonariusze placówki Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Lipnicy Wielkiej, pełniący służbę graniczną w miejscowości Jabłonka, wylegitymowali trzech obywateli Rumunii narodowości romskiej, którzy chodząc od domu do domu, nagabywali mieszkańców miejscowości na zakup elektronarzędzi – szlifierek kątowych i młotów udarowych.
- Dwóch legitymowanych nosiło ze sobą w torbach po kilka sztuk tych urządzeń, więc już trudno było im zaprzeczać, że mają je na sprzedaż - przyznali, że oferowali je do sprzedaży w cenie 70 złotych za szlifierkę i 150 zł za młot udarowy - informuje mjr Marek Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. - Trzeci z legitymowanych, który akurat nie miał przy sobie ani jednego urządzenia, rezolutnie oświadczył, że przebywa w Polsce w celach turystycznych. Strażnicy graniczni przeprowadzili także kontrolę samochodu osobowego, który zaparkowali przy remizie strażackiej w Jabłonce, ale w samochodzie nie przewozili dalszych sztuk urządzeń tego rodzaju.
Elektronarzędzia oznaczone sfałszowanymi znakami towarowymi zostały zatrzymane, a wobec dwóch sprawców ich pokątnej sprzedaży wszczęte zostało postępowanie z ustawy Prawo własności przemysłowej i w związku z tym zostali oni zatrzymani. Natomiast ich kolega, turysta, został zwolniony, dzięki czemu może kontynuować turystyczny pobyt na Orawie - ironizuje rzecznik.
Zatrzymanym grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności do 2 lat.
ryb/